Ona była wyniszczona. Chuda, blada, zastraszona i sarkastyczna o ślicznej twarzy oraz długich, rudych włosach. Z siniakami na ciele i na duszy. On był Panem. Władcą. Pięknym, mocnym i zbierającym jej życie w swoje ręce. Był zgubą. Jednak topił ją tylko po to, aby wmówić jej, że ją ratuję. *fragment opowiadania* "Jego oczy błyszczały. Nie widział poza mną niczego ani nikogo innego. I nie chodziło mi o to, że byliśmy tu sami. On często tak na mnie patrzył. Mnie natomiast ściskało w brzuchu, kiedy jego wzrok elektryzował mnie, jak jasny chuj. I bałam się co to wszystko może znaczyć, bo doskonale wiedziałam, że nie ułożymy sobie razem przyszłości. Ta cała znajomość była chwilą, bałam się jej końca, a jednocześnie nie potrafiłam zakończyć jej już, póki mniej by bolało. To było wkurwiające. " *W książce występują sceny erotyczne, wulgaryzmu oraz fragmenty z udziałem przemocy. Czytasz na własną odpowiedzialność, przed konkretną sceną daję ostrzeżenie dla ludzi wrażliwszych❤️