Każdy z nas znalazł się kiedyś w nieodpowiednim miejscu i czasie. Najczęściej są to jednak nic nieznaczące sytuacje o których szybko zapominamy. Chwila adrenaliny, złości, płaczu, a potem wracamy do swojego życia, które jest mniej lub bardziej idealne. Moje nigdy nie było nawet poprawne. Nienawidziłam siebie i swojego życia. I wtedy przyszło moje „wybawienie". Jedna chwila wywróciła wszystko do góry nogami. Jeden wieczór. Nieodpowiednie miejsce i znowu stałam się nikim. Marionetką w rękach człowieka, który mnie przerażał. Bałam się nawet na niego patrzeć, ale... Czułam się potrzebna.
3 parts