Czasami życie rzuca nam pod nogi kłody, których nie jesteśmy w stanie przeskoczyć. Potrzebujemy przyjacielskiej ręki, która nam w tym pomoże. Felix potrzebował tej ręki, która niestety należała do nieprzytomnego Changbina. Więc jedyne, co mógł robić to przy nim czuwać. lub Gdzie Felix codziennie odwiedza swojego najlepszego przyjaciela, który jest w śpiączce i codziennie mu wyznaje, jak bardzo go kocha.