- To jak myślisz, kto mi to zrobił, mimo że mnie teraz szuka? - Wskazał na swoje blizny krzycząc mi wszystko w twarz. Nie ruszyłam nawet powieką. Też miałam coś takiego. Niemal takie same szwy. Dlatego mnie to nie ruszyło. Pokazałam mu w odpowiedzi swoje rany. Nie wiedziałam dlaczego mu w tym momencie zaufałam. - Szuka mnie, bo chce mi o tobie powiedzieć i przyprowadzić. Nie rozumiem dlaczego miałabyś być ważniejsza ode mnie. Jestem jego bratem, a ty jakąś ździrą. On zasługuje na kogoś lepszego. Zawsze kochał tylko siebie, zapomniał o mnie! A nagle ty się pojawiłaś i to zepsułaś! Zaczęte: 12.05.2017