Tytuł: Koń wodny Legenda głębin
Autor: Dicka Kinga-Smitha
Gatunek: fanatyka
Dział: dla 9-12 lat
Kiedy Kirstie znajduje na plaży dziwne jajo i przynosi je do domu, odkrywa niezwykłą tajemnice. Z jaja wykluwa się morski potwór, który rośnie w przerażającym tempie. Jak bardzo groźny i niebezpieczny jest morki koń?
Jest jeszcze film, który powstał na podstawie książki, ale ja osobiście go nie widziałam. Jeśli mam być szczera lekko się rozczarowałam na książce, myślałam, że będzie miała więcej dreszczyku i akcji, ale była raczej spokojna i nie miała wiele porywających wydarzeń. Sama książka jest tez bardzo cieniutka. Była sympatyczna, ale nie można się nastawiać na wiele zwrotów akcji. Dobrze i lekko się ja czytało. Brakło tu jakiegoś dreszczyku emocji jakiego się spodziewałam np. po okładce, co dowodzi, że nie można oceniać książki po pozorach. Ale poza tym była przyjemna i odpowiednia dla osób lubiących spokojne książki, bo była dobrze napisana i nie mogę jej zarzucić niczego pod kątem stylu pisania, pod tym względem była nawet wciągająca i fajnie się ją czytało.
Ocena: 🌕🌕🌕🌕🌕🌑🌑🌑🌑🌑 (5/10)
Opis od wydawcy: Kiedy ośmioletnia Kirstie przynosi do domu dziwne jajo, znalezione na szkockim wybrzeżu, rodzina nie spodziewa się, że coś się z niego wykluje. Ale następnego dnia dziewczynka odkrywa w wannie małego morskiego potwora! Trochę koń, trochę ropucha, trochę żółw, ale trochę krokodyl- to najdziwniejsze stworzenie, jakie rodzina Kirstie kiedykolwiek widziała. Tylko jej dziadek wie, jakie to zwierzę- to wodny koń. Owo łagodne stworzenie wydaje się idealnym zwierzęciem domowym. Kłopot w tym, że nie przestaje rosnąć. Wodny koń jest coraz większy. I WIĘKSZY. I WIĘKSZY. Niebawem już niemal wszystkie jeziora w okolicy są dla niego za małe. Czy uda się znaleźć dlań odpowiednio duży dom?