My Innocent Stepbrother | Tae...

By xultraviolencexx

521K 33.3K 28.2K

"Oh księżniczko, nie wiesz co znaczy pieprzyć się?" "Wiem tylko, że to brzydkie słowo." "Jesteś zbyt niewinny... More

my innocent step brother
one
two
three
four
five
six
seven
eight
nine
ten
eleven
twelve
thirteen
fourteen
fifteen
sixteen
seventeen
eighteen
nineteen
twenty-one
epilogue
SEQUEL

twenty

18.4K 1.1K 1.5K
By xultraviolencexx

chapter

twenty ♡🍓♡

"H-hyung.", Taehyung chichotał, kiedy niosłem go na plecach do domu. Powtarzał mi sto razy, że da radę iść sam, jednak nie chciałem żeby się przemęczał.

„Daj mi zejść.", jęknął, wydymając wargę ale równocześnie trzymając się mocno mojej szyi ramionami, bojąc się, że spadnie.

„Jęczeć będziesz później.", skomentowałem, uśmiechając się głupawo.

„J-jak to?", zdziwił się blondwłosy chłopak, z jakiegoś powodu się rumieniąc.

Zbyłem jego pytanie, wiedząc, że lepiej jest mu pokazać niż tłumaczyć słowami.

Po kilku minutach byliśmy już pod domem, który otworzyłem, z trudnością znajdując klucze w kieszeni ciągle mając Tae na plecach.

Wszedłem po schodach i zaniosłem go do jego pokoju. Powinien odpocząć po wszystkich ostatnich zdarzeniach.

Nalałem nam obu soku do szklanki i usiadłem obok niego, na miękkim łóżku z różową pościelą.

„Rodziców jeszcze nie ma w domu.", stwierdziłem, a młodszy pokiwał głową.

„I powinnismy coś zrobić.", dokończyłem swoją myśl, odkładając sok po wzięciu długiego łyka na szafkę obok łóżka.

„Co zrobić?", zapytał Taehyung z ciekawością.

„Pieprzyć się.", odpowiedziałem nonszalancko.

„C-Czy to nie jest brzydkie słowo?", zdziwił się blondwłosy chłopak.

„Oh księżniczko, nie wiesz co to znaczy pieprzyć się?"

„Wiem tylko, że to brzydkie słowo.", odpowiedział chłopak, patrząc się na mnie dużymi oczami.

„Jesteś zbyt niewinny, powinienem pokazać ci co to znaczy?"

Taehyung pokiwał niepewnie głową, jego ciekawość wzięła górę.

Naparłem na niego, zawisając nad nim, ale nie spodziewałem się z jego strony takiej reakcji. Z wrażenia podskoczył do góry i wylał na mnie swój sok, który ciagle miał w ręce.

„J-jejku. Przepraszam, wystraszyłeś mnie.", Taehyung zasłonił sobie dłońmi usta, patrząc na moją twarz, która była cała w soku pomarańczowym.

Po chwili jednak zaczął się śmiać z mojego wygladu, co mnie naprawdę zdenerwowało.

„Idę wziąć prysznic. Jak wrócę już nie będzie ci tak wesoło.", zagroziłem jeszcze przed zniknięciem za drzwiami łazienki.

Rozebrałem się szybko, nie frasując się zamykaniem drzwi. Taehyung i tak był zbyt nieśmiały, żeby próbować tu wejść.

Kiedy poczułem gorącą wodę na skórze, od razu się rozluźniłem, nie zdając sobie nawet sprawy, że cały czas byłem spięty. Pozwoliłem kroplom wody spływać po mojej skórze, czując odprężenie.

Wtedy z jakiegoś powodu moje myśli zaczęły krążyć wokół Taehyung'a, jego ciała, jego uroczych pulchnych policzków i niewinnych oczu. Ten chłopak naprawdę doprowadzał mnie do gorączki, nawet bez takiego zamiaru.

Kiedy poczułem, że jest mi już za ciepło, umyłem się szybko i wyszedłem z łazienki, oplatając się jedynie ręcznikiem.

Na mój widok Taehyung zaczerwienił się i od razu odwrócił wzrok. Uśmiechnąłem się głupawo, podchodząc do niego bliżej.

„Możesz sobie popatrzeć, to nic złego.", powiedziałem pewnym siebie głosem. Wiedziałem, że wyglądam dobrze, zwłaszcza, że ostatnio starałem się dużo ćwiczyć.

Taehyung spojrzał na mnie przelotnie, po chwili znów zasłaniając sobie oczy rękami.

Wszedłem ponownie na łóżko, zbliżając się do niego. „Jak nie przestaniesz być taki uroczy to-„

Przerwałem, zastanawiając się nad dalszą częścią wypowiedzi. „Będę musiał cię ukarać."

„P-przepraszam hyung.", powiedział słodko Taehyung, przegryzając wargę, a ja poczułem, że podniecam się trochę za bardzo tym gestem.

Zacząłem go żarliwie całować, jakby czując niedosyt jego bliskości. Taehyung nie protestował, a jako, że nabył już trochę umiejętności jaką było całowanie, badał językiem moje podniebienie, nawet łapiąc co jakiś czas moją dolną wargę między zęby.

Ale nie miałem zamiaru pozwolić mu dominować, więc kiedy poczułem, że na za dużo sobie pozwala, przestałem go całować.

„Odwróć się.", nakazałem chrapliwym głosem.

Chłopak z wahaniem położył się na brzuchu, otrzymując ode mnie klapsa w tyłek.

Zapiszczał cicho, zdziwiony swoją karą. Złożyłem jeszcze jedno, mocniejsze uderzenie, przez które przygryzł wargę.

Odwróciłem go z powrotem do siebie, przykuwając rękami jego nadgarstki do łóżka i zaczynając czule go całować po obojczykach. Czułem jego słodki płyn do kąpieli, kiedy pieściłem językiem jego szyję.

Zaskomlał głośno, chcąc więcej. Robił się coraz bardziej odważny, ale w jakiś sposób podobało mi się to.

Zjechałem niżej, a Taehyung obserwował jak krople wody z moich włosów lądują na jego brzuchu. Widziałem, że się już podniecił, więc pomogłem mu zdjąć zbyt ciasne spodnie.

„Taehyungie?", zapytałem po chwili chłopaka, który spojrzał na mnie z wyczekiwaniem.

„Spróbowałbyś zrobić tatusiowi dobrze?"

Przez chwile nie mogłem odczytać wyrazu jego twarzy, więc szybko dodałem tłumaczenie. „Nie musisz tego robić jeśli nie-„

„Chcę.", powiedział Taehyung, patrząc na mnie nieśmiało. „A-ale nie wiem jak."

„Pokażę ci, okej?", zapytałem, odgarniając jego włosy.

Chłopak pokiwał głową, a ja poinstruowałem go, żeby uklęknął na podłodze. Zdjąłem powoli ręcznik, odkrywając się przed nim w całości.

Taehyung patrzył się na mnie zarumieniony, nie wiedząc co dalej zrobić.

„Weźmiesz go do buzi, słonko?", zapytałem, czując, że robi mi się gorąco pod jego spojrzeniem.

Natychmiast wykonał polecenie, a ja jęknąłem głośno, odchylając głowę do tyłu. Poczułem, że jestem w swoim śnie, chłopak tak piękny i idealny jak Taehyung, właśnie robił mi dobrze.

„Mhm.", jęknąłem z aprobatą jak zassał ustami główkę mojego penisa, po czym ruszał energicznie głową, wsysając policzki. Robił to tak dobrze, że nie uwierzyłbym, że to jego pierwszy raz.

Kiedy zobaczyłem, że chłopak staje się już odważniejszy, pozwoliłem sobie złapać go delikatnie za włosy i sam naprowadzać jego głowę na mojego członka.

Po kilku minutach, czułem, że jestem już blisko orgazmu. Ale przypomniałem sobie, że muszę jeszcze zadbać o mojego maluszka, więc odsunąłem go delikatnie od siebie, biorąc go na ręce i kładąc na łóżku.

„Jesteś w tym taki dobry, Taehyungie.", pochwaliłem go, całując go czule.

Blondwłosy chłopak wciąż się rumienił, szybko oddychając. Z włosami przyklejonymi do czoła wyglądał naprawdę pięknie, aż miałem ochotę zrobić mu zdjęcie i zachować ten widok na zawsze.

„Chcesz żebym sprawił, ze będzie ci przyjemnie?", zapytałem chłopaka, a on uśmiechnął się lekko.

„Tak, tatusiu.", odpowiedział, a ja przekląłem, zdając sobie sprawę, że wszystkie rzeczy zostawiłem w swoim pokoju.

Poszedłem tam szybko, przynosząc ze sobą lubrykant i prezerwatywy i zasłaniając przy okazji rolety. Uznałem, że w ciemności Taehyung będzie mniej wstydliwy.

Ułożyłem się nad nim patrząc mu w oczy. „Rozluźnij się, okej?", zapytałem, nabierając w tym samym czasie lubrykantu na place.

Chłopak pokiwał głową, skrzywiając się po chwili z bólu, kiedy poczuł w sobie mój palec.

Zacząłem go całować, próbując odwrócić od tego jego uwagę. Taehyung jęknął cicho, wciąż mając zamknięte oczy.

„Ciii.", uspokoiłem go, wsuwając powoli kolejne palce. „Boli cię?", zapytałem czule.

„T-trochę.", wydusił pomiędzy głębokimi oddechami. Gdy już się bardziej rozluźnił, zacząłem poruszać palcami, a Taehyung zaskomlał. Po jego wyrazie twarzy mogłem stwierdzić, że zaczynało mu się to podobać.

Wysunąłem swoje palce, a Taehyung wydął wargę, protestując. Uśmiechnąłem się do niego i pocałowałem go w policzek, po czym otworzyłem zębami prezerwatywę ze stolika obok.

„Jesteś gotowy, skarbie?", zapytałem, widząc jak z ciekawością obserwuje moje ruchy.

„N-na co?", zapytał niewinnie, doprowadzając mnie do szaleństwa.

Nie odpowiadałem mu, po prostu powoli wszedłem w niego, uważając, żeby go nie zranić.

„O Boże.", jęknął Taehyung, czując w sobie całą moją długość. Uśmiechnąłem się głupawo, widząc jego reakcję.

Chłopak jęczał za każdym moim pchnięciem, a ja czułem, że jeszcze bardziej mnie to nakręca.

„Mhm, jęcz dla tatusia.", powiedziałem, chwytając go mocno za włosy i odchylając jego głowę do tyłu. Wyglądał w tej pozycji niesamowicie seksownie, pode mną, bezbronny i odkryty.

Chciałem, żeby Taehyung poczuł się jeszcze lepiej, więc ręką sunąłem po jego członku, dopasowując się do rytmu pchnięć.

„T-Tatusiu.", skomlał chłopak, rozchylając usta z rozkoszy.

Po chwili doszedł na swój brzuch, a ja równocześnie z nim. Opadłem na niego, próbując złapać oddech. Taehyung też miał zamknięte oczy i wyglądał na bardzo zmęczonego.

Wstałem więc z niechęcią, sprzątając wszystko i wycierając go ręcznikiem, po czym wskoczyłem obok niego do łóżka. Chłopak od razu się do mnie przytulił, a ja odwzajemniłem jego uścisk.

Nie potrzebowaliśmy używać słów. Chcieliśmy się po prostu cieszyć swoją obecnością i razem zasnąć.

Continue Reading

You'll Also Like

15K 1.4K 16
Draco kocha syna ponad wszystko. Dlatego, kiedy była żona planuje odebrać mu dziecko, Draco zwraca się o pomoc do ostatniej osoby, o której by pomyśl...
123K 6.7K 11
Jimin i Yoongi mimo bycia razem w zespole, nie zbyt się lubią. Park pożycza Minowi swojego pendrive na którym jest folder z playlistą, która została...
206K 6.3K 32
Wojna została wygrana, a Hermiona Granger powraca do Hogwartu na "Ósmy rok" nauki. Jest zdeterminowana, aby raz na zawsze zmienić swoją łatkę mola ks...
16.6K 870 44
Kiedy wydaje ci się, że zakochujesz się od pierwszego wejrzenia... - Dlaczego nie powiedziałeś mi od razu? Dlaczego mnie oszukiwałeś? Zrobiłem z sieb...