Tae: Ciastek
Tae: odsłuchałem... twoją wiadomość
Tae: Przepraszam, nie dawałem rady
Tae: ułożyłem sobie życie tutaj, to znaczy... tak mi się wydawało
Tae: chodziłem na imprezy, całowałem się z tyloma dziewczynami, nawet chłopakami
Tae: paliłem papierosy, Kookie, nie tylko papierosy
Tae: piłem tyle alkoholu, że aż mnie mdli na samą myśl o nim
Tae: a ty w tym czasie cierpiałeś, zachowałem się bardzo egoistycznie, Jungkookie, doskonale o tym wiem
Tae: jednak ty też, głupku, nie jesteś taki bez winy. warto było mnie okłamywać? przecież, boże, gdybym wiedział...
Tae: szybko przestałeś chodzić na treningi, prawda? kolejne kłamstwa, Jungkookie, nienawidzę ich
Tae: jednak ci je wybaczę, bylebyś jeszcze kiedyś na mnie spojrzał
Tae: przepraszam, że nie odpisałem wcześniej, ale musiałem to sobie poukładać w głowie
Tae: dalej do mnie nie dociera, że kiedyś twoje oczy mogą stać się zupełnie puste
Tae: ubiorę się najpiękniej, jak tylko będę mógł
Tae: przefarbuję włosy na jaśniutki blond, założę czarną koszulę, która ci się tak podobała
Tae: zabiorę cię na kawę, opowiesz mi wszystko, będziemy ślicznie się uśmiechać
Tae: żartuję, już rozjaśniałem włosy, wyślę ci zdjęcie, żebyś mógł sobie mnie lepiej wyobrazić
Tae:
Tae: jak ci się podoba, króliczku? dalej jestem piękny? jak bardzo się zmieniłem? jak dobrze zdołasz mnie zapamiętać?
Wysłano 16.54
Wyświetlono 21.32
Kookie: dalej jesteś najpiękniejszy
Kookie: zmieniłeś się bardzo, moja dorosła herbatko
Kookie: zapamiętam cię najlepiej spośród wszystkich znanych mi ludzi, albo tylko ciebie
Kookie: nie chcę się obciążać
Kookie: jeśli nie uda mi się odzyskać wzroku, spotkajmy się tylko raz. nie chcę, żebyś jeszcze kiedykolwiek przeze mnie cierpiał, dobrze?
Wysłano 21.41
Wyświetlono 03.04
Tae: um, dobrze.