Tae: Zaraz koniec roku!!
Kookie: szalony
Tae: Nie cieszysz się ciastek?
Kookie: cieszyłbym się bardziej, gdybym mógł do ciebie przylecieć :c
Tae: NIE MOŻESZ?!:((((((
Tae: Jak to:((
Tae: Przecież twoja mamusia mówiła, że możesz!!:((((((
Kookie: Namhyun (a/n: brat jk) miał wypadek i musimy wydać pieniążki na jego operacje
Tae: Jeju Namhyun!!
Tae: Co mu się stało?
Kookie: wracał motocyklem do domu i ktoś przed niego wjechał
Kookie: dopiero otworzył oczy, bo ciągle spał
Tae: Uściskaj go mocno ode mnie i każ mu wracać do zdrowia, bo jak nie
Tae: To przyjadę i sam go naprawię!! (๑˃̵ᴗ˂̵)ﻭ
Kookie: jakbyś ty to napisał
Kookie: słodziak
Tae: Hihi
Tae: Naprawdę do niego jedź, musisz mu teraz durzo pomagać
Kookie: dużo* już wiele razy pisałeś to słówko
Tae: W stresie nie myślę, kuczek
Kookie: ciągle żyjesz w stresie?
Tae: Przestań:(
Tae: papa!!
Kookie: papa (^o^)
Chcecie też rozmowy telefoniczne?