siema siema
dzisiaj zadneg rozdzialu nie bedzie, bo mam jutro sprawdzian z czasu biernego z angielskiego (wyjasnijcie mi o co w tym chodzi plsssssssss)
zamiast tego, opowiem wam story tajm, o tym, jak prawie spalilam szkole
ogl to dzisiaj na chemii badalismy wlasciwosci etynolu i metanolu i jedna z tych wlasciwosci byla palnosc
mielismy wylac pol pipety na aluminium i podpalic (pracowalismy w 4-osobowych grupach)
no i my, madre, po tym, jak zobaczylysmy jak metynol fajnie sie pali, postanowilysmy nalac cala pipete, ale nie polowe pipety etynolu
efekt?
tak buchnęlo, ze az musialysmy sie odsunac XDDDDD pani do nas podbiegla i wteyd jedna z nas, probujac ten ogien zgasic, dmuchnela w ten ogien. a po drugiej stronie stala inna dziewczyna i prawie dostala ogniem po mordzie XDDDDDD
jeszcze gorzej bylo, kiedy ten etynol po przesunieciu tego aluminium przez pania sie wylal na lawce i na niej zaczal sie palic LOLOLOLOLOLOLOL
ale dzieki temu wiemy, ze etynol bardzo szybko sie spala, bo nie zostawil zadnych sladow na lawce
polecam