a huge riddle // drarry ✔︎

By _cyzia_a_

7.6K 556 176

completed - [ harry potter x draco malfoy ] Niektóre rzeczy jak i osoby w naszym życiu są dla nas jedną, wiel... More

prolog
I: 20 marca 1944
II: 20 marca 1998
III: 23 marca 1998
IV: 24 marca 1998
V: 25 marca 1998
VI: 30 marca 1998
VII: 31 marca 1998
VIII: 1 kwietnia 1998
IX: 2 kwietnia 1998
X: 4 kwietnia 1998
XI: 7 kwietnia 1998
XII: 8 kwietnia 1998
XIII: 9 kwietnia 1998
XIV: 10 kwietnia 1998
XV: 11 kwietnia 1998
XVI: 12 kwietnia 1998
XVII: 14 kwietnia 1998
XVIII: 17 kwietnia 1998
XIX: 18 kwietnia 1998
XX: 19 kwietnia 1998
XXI: 23 kwiecień 1998
XXII: 26 kwietnia 1998
XXIII: 1 maja 1998
XXIV: 2 maja 1998
epilog

,,Drogi Severusie" ,,Drogi Regulusie"

187 20 1
By _cyzia_a_

2 marca 1988
Drogi Severusie,

Nawet nie wiesz jak mi przykro na myśl, co muszę ci wyznać. To spotkanie było naszym ostatnim, jeśli nie uda mi się przeżyć. Razem z Syriuszem wyruszamy na poszukiwanie horkruksów Voldemorta, aby zniszczyć go raz na zawsze. Od roku Czarny Pan staje się silniejszy, oboje wiemy, że będzie chciał zabić Harry'ego. Ja nie mam zamiaru dłużej w tym uczestniczyć, a Syriusz mimo ukrycia zamierza się zemścić.
Nie możesz nam pomóc, ani zmienić mojego zdania. Uważaj tylko na siebie, Harry'ego i liczę na to, że nie wydasz nas Czarnemu Panu. Nie wie, że Potter to od kilku lat Snape. Będzie szukał chłopaka z blizną lub zacznie używać wizji, gdy zdobędzie siłę. Ucz go oklumencji i legilimencji. A jeśli będzie pytał co się stało z wujkiem Regiem, powiedz, że musiałem pilnie wyjechać w sprawie pracy. Jest za młody na to wszystko.
Możemy się porozumiewać listownie. Sowa, która przyniosła ci ten list będzie wiedziała gdzie jestem mimo wszystko. Narazie Śmierciożercy i Voldemort nic nie wiedzą, więc nie będą mnie poszukiwać. Jeśli pewnego dnia sowa przyleci z wszystkim listami, które od ciebie dostałem, wiedz, że umarłem walcząc o lepsze życie dla mnie, mojego brata, ciebie i Harry'ego. Zemsta za Lily i Jamesa będzie słodka.
R.A.B.

9 marca 1988
Drogi Regulusie,

Jesteś głupcem. Nie wierzę, że robisz to naprawdę. Nie wierzyłem w to nawet, gdy czytałem twój list po raz trzeci.
Możesz być pewny, że Voldemort nie dowie się niczego ode mnie. Dopóki nie dowie się o Harry'm jest bezpieczny i przyrzekam, że będę strzec jego bezpieczeństwa tak samo jak waszej tajemnicy. Jeśli będziecie potrzebowali pomocy – pisz natychmiast. Jestem do waszej dyspozycji.
Nie jestem pewien, w jaki sposób dowiedzieliście się co dokładnie jest horkuksami, nie wiem jaki macie plan i jak to wszystko się skończy. Będę tylko modlił się do Merlina, abyście w końcu wrócili z udanej misji.
S.T.S.

16 marca 1988
Drogi Severusie,

Dziękuję za ten komplement. Nie będę rozpisywał się o szczegółach planu. Zbyt wielkie ryzyko, po za tym im mniej wiesz, tym lepiej śpisz. Śmierciożercy zaczynają mnie poszukiwać na zlecenie Voldemorta, który zastanawia się, czemu nagle zniknąłem. Podsłuchałem jedną z rozmów, jednak wszystkie plotki i teorie mijają się z prawdą.
Udało nam się znaleźć pierwszy horkruks. Nie było najłatwiej, ale plan z każdym dniem idzie do przodu.
Dawno nie spędziłem tyle czasu z bratem. Wierzę, że gdybyście się dokładnie poznali na pewno byście się polubili. W końcu czasy Hogwartu nie należały do najgorszych. Kiedy już wrócimy, pójdziemy wszyscy na Ognistą Whiskey.
R.A.B.


23 marca 1988
Drogi Regulusie,

Harry pytał gdzie jesteś. Nawet nie wiesz jak ciężko kłamać gdy te przeklęte zielone oczy Lily patrzą na ciebie tak uparcie jakby chciały ci wywiercić dziurę w głowie. Odpowiedziałem zgodnie z twoją prośbą, chociaż nie wyglądał na usatysfakcjonowanego tą decyzja.
Nie wiem czy dotarły już do ciebie wieści od Voldemorta – jest wściekły. Uważa, że go zdradziłeś, chociaż nie ma dowodów. Znalezienie was należy teraz do jednego z najważniejszych celów Śmierciożerców. Voldemort jest zbyt słaby. Kilka lat zajmie mu aż w końcu dojdzie do normalnej formy i będzie mógł zaatakować Wielką Brytanię. Mam nadzieje, że do tej pory będzie już dawno nie żył.
Zgodnie z twoimi słowami postanowiłem nauczyć Harry'ego oklumencji i legilimencji jako przerywnik eliksirów, co go ucieszyło. Czym prędzej zaczniemy tym lepiej, a jego brak niechęci do tego jest tylko wielkim plusem w morzu minusów.
Uważajcie na siebie i kontaktujcie się ze światem ostrożnie. Śmierciożercy mogą czuwać.
S.T.S.

30 marca 1988
Drogi Severusie,

       Mamy kolejny trop. Liczę na to, że szybko się z nim uwiniemy i zdobędziemy kolejnego horksuksa. Narazie próbujemy zniszczyć poprzedniego, co nie idzie najłatwiej, chociaż mamy pewien plan. Słyszałeś chyba o mieczu Gryffindora? Mój brat to Gryfon z krwi i kości, teraz tylko problem w jego zdobyciu. Myślisz, że niszczy horkruksy?
       Jak tam u Harry'ego? Lekcje legilimencji i oklumencji jeszcze mu się nie znudziły? Chciałbym was odwiedzić. Mam nadzieję, że już niedługo się spotkamy, chociaż nie do końca się na to zapowiada.
       Czekam na nowinki od Czarnego Pana. Nadal jest słaby, a jego poplecznicy nieustannie szukają?
R.A.B.

6 kwietnia 1988
Drogi Regulusie,

       Z tego co się orientuję, to nie.
Potrzebujecie jadu bazyliszka bądź użyć zaklęcia. Dołączyłem wam stronę jednej z ksiąg, abyście wszystko wiedzieli na jego temat, chociaż jest to trochę nieodpowiedzialne. Wierzę w potęgę waszej magii, jednak skupcie cały umysł na tym zaklęciu.
       Lekcje legilimencji i oklumencji w końcu przynoszą skutki. Harry coraz lepiej sobie radzi, jednak nadal czeka nas długa droga do perfekcji.
       Sam Voldemort... ostatnio przestał wzywać Śmierciożerców. Chyba próbuje regenerować siły w samotności, chociaż jego poplecznicy nadal mają was szukać. Zdążyłem zapomnieć, że należę do ich kręgu, w momencie gdy przestałem się nimi nazywać w listach do ciebie.
       Uważajcie na siebie.
S.T.S.


13 kwietnia 1988
Drogi Severusie,

     Mamy nowy plan. Będzie trudno zdobyć resztę horkruksów tak bardzo jak je zniszczyć. Jeśli uda nam się zabić cząsteczki jego duszy w horkruksie, który mamy chwilowo do dyspozycji oraz ten, po którego niedługo wyruszamy, Voldemort na pewno to wyczuje. Myślisz, że wtedy postara się stworzyć więcej horkruksów?
      Chcemy wymyślić zagadki dla wybrańców, którzy prędzej czy później tak jak my wyruszą na poszukiwanie cząstek duszy Czarnego Pana. Ukryjemy je, zanim smierć nas dopadnie. Myślisz, że Harry będzie jednym z nich? Jeśli tak, — chociaż oboje tego nie chcemy, bowiem jest to zbyt bezpieczne — na pewno znajdzie rozwiązanie.
Będziemy na siebie uważać.
R.A.B.

20 kwietnia 1988
Drogi Regulusie,

Nie potrafię ci powiedzieć, czy wasze plany są dobrym czy złym pomysłem. Róbcie co uważacie, nie wątpię w waszą inteligencje i wiem, że postąpicie słusznie.
Dowiedziałem się, że Śmierciożercy zaprzestają gorączkowych poszukiwań, jednak nadal będą bacznie obserwować wszystko co się dzieje w Wielkiej Brytanii.
Harry zaczynał coraz więcej dopytywać. To mądry dzieciak i pewnie domyśla się, że coś jest na rzeczy. Ostatnio pytał, kiedy będzie mógł cię ponownie zobaczyć. Też chciałbym znać odpowiedź.
Oklumencja i legilimencja nadal na tym samym poziomie. To dosyć trudna dziedzina nauki i dobrze o tym wiemy, więc czekam na kolejne postępy.
Powodzenia.
S.T.S.

27 kwietnia 1988
Drogi Severusie,

Dziękujemy, na pewno nam się przyda, ponieważ właśnie wyruszamy. Nie mogę powiedzieć ci więcej.
Sam chciałbym wiedzieć, kiedy w końcu was zobaczę. Zastanawiamy się z Syriuszem, czy nie wrócimy dopiero po ukryciu wszystkich horkruksów. Mamy jeszcze parę spraw do obmyślenia z bratem, o których powiem ci dopiero potem. Mam nadzieję, że to zrozumiesz.
Tęsknie za tym zielonookim dzieciakiem, jeśli go to pocieszy to przekaż mu, że wujek Reg nie może się doczekać aż wróci i pójdziemy wszyscy do mugolskiego wesołego miasteczka. Chcę cię zobaczyć na karuzeli Severusie.
Kończę już pisać, gdyż zbliżamy się do celu. Do zobaczenia.
R.A.B.

2 maja 1988

Severus Snape wszedł do pomieszczenia. Po kolejnej próbie uśpienia Harry'ego, który tego dnia wyjątkowo miał z tym ogromny problem, w końcu się udało, a on mógł spędzić resztę wieczoru z szklanką ognistej whisky i ciekawą literaturą ze swojej biblioteczki.

Zasiadł na swoim ulubionym fotelu, po czym zaklęciem przywołał alkohol i nalał trochę do szklanki. Wziął łyka, a zaraz po tym poczuł charakterystyczne pieczenie w gardle, które jednak mu nie przeszkadzało.

I kiedy już sięgał po książkę, usłyszał stukot. Spojrzał w kierunku dochodzącego odgłosu i zobaczył białą sowę z szarymi plamkami na piórach oraz czarnym dziobem. Jej bursztynowe oczy wpatrywały się wprost w niego.

Severus zdziwił się jej przybyciem, bowiem powinna przylecieć dopiero za dwa dni po list, który miała przekazać Regulusowi. Uniósł lekko kąciki ust, z nadzieją, że to Regulus przysłał mu nowe historie i opowie coś na temat horkruksa bądź decyzji podjętych razem z Syriuszem.

Otworzył okno, a sowa śnieżna wystawiła nóżkę z pergaminami, jednak nie odleciała, kiedy Snape odebrał je od niej. Zmarszczył brwi, patrząc na nią, po czym spojrzał na listy trzymane w rękach.

9 marca 1988 Drogi Regulusie,
23 marca 1988 Drogi Regulusie,
6 kwietnia 1988 Drogi Regulusie,
20 kwietnia 1988 Drogi Regulusie...

,,Jeśli pewnego dnia sowa przyleci z wszystkim listami, które od ciebie dostałem, wiedz, że umarłem walcząc o lepsze życie dla mnie, mojego brata, ciebie i Harry'ego."






























wyjątkowo nie rozdział ale taki dodatek 😎😎😎

Continue Reading

You'll Also Like

26.6K 1.4K 47
Faktem było to, że Synowie Garmadona stanowili prawdziwe niebezpieczeństwo dla Ninjago i jego mieszkańców. Choć Ninja robili wszystko, żeby powstrzym...
133K 9.8K 57
Edgar to młody chłopak z toną problemów na głowie. Dla swojej siostry starał się walczyć z chęcią skończenia tego. Niestety pragnienia wzięły górę. ...
21.1K 1.5K 21
TO JEST FANFIK, FIKCJA LITERACKA, ŻADNE ŹRÓDŁO INFORMACJI LUDZIE KOCHANI Olśnienie uderzyło go jak grom z jasnego nieba. Jest jeden twórca, który za...
65.4K 2.8K 58
Zmieniony przez śmierć ojca Nicola postanawia zadebiutować w Reprezentacji Polski, co było marzeniem pana Krzysztofa. Zbuntowany młody dorosły w prze...