𝐌𝐮𝐟𝐟𝐥𝐢𝐚𝐭𝐨 (𝐃𝐫𝐚𝐜�...

By SpokojniePotter

48.4K 1.1K 194

Jego ręce chwyciły ją w talii, a jego głowa idealnie pasowała do zgięcia jej szyi. Oparła się z powrotem na... More

1 - SPOTKANIE
2- UCZTA
3- MOODY
4- ZATRZYMANIE
5- TYRAN
6-ACCIO
7- HOGSMEADE
8- PRAGNIENIE
9- BIBLIOTEKA
10- OCHRONA
11- NA KOLANACH
12- WANNA
13- DYWINACJA
14- KOŚCI
15- ZAKŁADNIK
16- TABLICA
17- KOCHANIE
18- DOBRA DZIEWCZYNKA
19- GABINET
20- SKŁADANIE NA ŚLEPO
21 - AFTERPARTY
22 - BRUDNA ROZMOWA
23- ULICA POKĄTNA
24- POCIĄG
25- GODZINA POLICYJNA
26- O CZASIE
27- PALCE
28- DUSZY
29- RYZYKO
30- ZDRADZONA
31- SŁODKI
32- HALLOWEEN
33 - POKUSZENIE
34- WANILIA
35- DRAŻNIĆ
36- SZATNIA
37- DWA SŁOWA
38- MIĘTA
39- FAJERWERKI
40- ŁAZIENKA
41- GORĄCZKA
42- BUTELKA
43- DZIEŃ DOBRY
44- PIKNIK
45- ELIKSIRY
46- ZAZDROŚĆ
47- KOSZMAR
48- RANDKA
50- MUFFLIATO
༒︎ Informacja༒︎

49- KŁAMSTWO

653 24 1
By SpokojniePotter

Alora Lin

Powoli wysunął się do końca, zanim wskoczył z powrotem, powodując, że moja głowa uderzyła o zagłówek.  Skrzywiłam się z bólu, zanim podrapałam paznokciami jego klatkę piersiową, wywołując niski i ochrypły chrząk z jego gardła.

Jego żylasta ręka zacisnęła się na krawędzi wezgłowia, ściskając ją mocno, gdy używał jej, by wciągnąć się do przodu i głębiej w moją cipkę.  Jęknęłam, odchylając głowę do tyłu i odsłaniając całą szyję.

Zanurkował, zachłannie ssając mój punkt tętna, gdy muskał zębami moją skórę.  Nucił, wysyłając wibracje po moim ciele i w dół do mojego ciepła.

Objęłam go nogami w pasie, przyciągając go do siebie.  Jęknął, kiedy czubek jego twardego kutasa uderzył w moje ściany.  Uniosłam biodra, spotykając się z każdym jego pchnięciem. 

– Taka pieprzona dziwka, prawda?  Draco wypuścił powietrze, okrążając biodra i przyspieszając pchnięcia.

Wplątałam ręce w jego włosy, szarpiąc miękkie kosmyki. „T-tak, ale tylko dla ciebie”. 

Jego palce wbiły się w moje uda, gdy je rozłożył i podniósł moje nogi na ramiona.  Pochylił się, kładąc ręce po obu stronach mojej głowy.  Moje uda były teraz mocno przyciśnięte do mojej klatki piersiowej, gdy gapiłam się na niego.

Draco oparł swoje czoło o moje, spoglądając w dół, gdzie on i ja się połączyliśmy.  Powoli wyciągnął, aż to był tylko jego czubek, który był zanurzony w moim mokrym podnieceniu.  Jęknęłam, kręcąc biodrami, ponieważ desperacko pragnęłam więcej.

Nagle wpadł do środka, powodując, że odrzuciłam głowę do tyłu i wypuściłam nierówne westchnienie.  Wkrótce poczułem, jak grube palce Draco zaciskają się wokół mojej szczęki, zmuszając mnie do spojrzenia w jego oczy. „Nie waż się odwracać wzroku... Nie spuszczaj ze mnie wzroku”.

Powoli wyciągnął się, zanim wbił się z powrotem.

— Ale Draco — skrzywiłam się, zaciskając powieki, jakby to pomogło mi szybciej osiągnąć orgazm.  Uczucie jego zimnych metalowych pierścieni na moim gardle spowodowało, że moje oczy otworzyły się w szoku.

– Powiedziałem – wrzasnął.  "Patrz na mnie." 

Kiwnęłam głową, wypuszczając kolejny jęk, gdy zaczął szybciej pchać. 

Oczy Draco wywróciły się do tyłu. — Kurwa… otwórz usta.

Posłuchałam, rozchylając przed nim usta.  Wypuścił rękę z mojego gardła i zacisnął ją z powrotem na mojej szczęce, pociągając ją w dół, by bardziej rozsunąć moje usta.  Wyglądał na kompletnie nieokiełznanego, kiedy splunął mi w usta. 

Już miałam zamknąć usta i połknąć jego ślinę, kiedy zacisnął uścisk na mojej szczęce.  - Możesz przełknąć tylko wtedy, kiedy ci powiem – zadrwił przez zaciśnięte zęby.

Moje dłonie ściskały jedwabną pościel, gdy Draco bezlitośnie mnie pieprzył.  Dźwięk jego jąder uderzających mnie w tyłek tylko wywołał u nas obojga więcej gardłowych jęków.  Napięcie narastało, gdy dźwięk uderzającej naszej skóry i lśniąca skóra poplamiona potem wprawiły nas w nadmierną prędkość.

  „K-kurwa, Draco… zamierzam…”

Draco wypuścił rękę z mojej szczęki i przysunął ją do mojej łechtaczki.  Pozwolił jednej z moich nóg opaść na łóżko, podczas gdy druga pozostała oparta o jego ramię.  Zaczął wściekle pocierać moją wrażliwą kłębek nerwów, uderzając we wszystkie właściwe miejsca, gdy poczułam, jak w moim żołądku zaczyna formować się supeł.

- Dojdziesz, kochanie?  dyszał.

- Tak – przytaknęłam, skowycząc, gdy poczułam początki mojego orgazmu.

Skoczyłam w górę, zaciskając usta na ustach Draco, gdy osiągnąłem swój haj.  Jęknęłam w jego usta, co tylko sprawiło, że walił mocniej i szybciej pocierał.  Odsunęłam swoje usta od jego, formując moje usta w kształt „o”, gdy poczułam, jak ogarnia mnie ekstaza. 

Moja klatka piersiowa unosiła się, gdy Draco wyprowadzał mnie z orgazmu.  Jego palce zwolniły, podobnie jak pchnięcia.

Wyciągnął swojego twardego i pulsującego kutasa z mojej ociekającej cipki.  Usiadł na mnie okrakiem, posuwając się powoli w górę łóżka, aż jego czubek zawisł nad moimi ustami. „Teraz spraw, żebym doszedł, ty pieprzona dziwko”.

Wbił mi się w usta.  Natychmiast zakrztusiłam się, gdy jego czubek uderzył w tył mojego gardła, ale to tylko wydawało się, że podnieca go bardziej.  Z jedną ręką na wezgłowiu, a drugą wplątaną w moje włosy, pochylił biodra do przodu i gorączkowo pieprzył moje usta. 

– Kurwa – odrzucił głowę do tyłu.  "Jesteś taka ciepła"

Jęknęłam wokół jego kutasa, powodując drżenie całego jego ciała.  Kładąc dłonie na jego udach, wbiłam paznokcie w jego skórę, pozwalając mu wsunąć się do ust. 

– Cholera, nie będę ostatni… –

Draco wydał z siebie strumień jęków, gdy jego ciepła sperma trysnęła w moje usta.  Ssałam jego czubek, trzymając go tam, aż ostatnia kropla jego spermy znalazła się na moim języku.

Draco w końcu się wycofał.  Spojrzał na mnie, unosząc mój podbródek tak, że nasze oczy się spotkały: „Otwórz”.

Otworzyłam usta, wystawiając język, aby pokazać mu mieszankę jego spermy i śliny.

"Teraz przełknij."

Przełknęłam, z radością przyjmując wszystkie jego płyny.  Uśmiechnął się, zaciskając palce na moim gardle, by przyciągnąć mnie do siebie.  Przycisnął swoje spuchnięte usta do moich, dając mi kolejny smak mięty. 

Kiedy się odsunął, Draco opadł na łóżko obok mnie.  Położył się na plecach, kładąc ręce pod głową i westchnął.

Przygryzłam wargę, pozwalając, by uśmiech pojawił się na mojej twarzy, gdy położyłam dłonie na jego klatce piersiowej i oparłam brodę na wierzchu dłoni.  "Czy to było dobre?"  Spojrzałam na niego niewinnie.

Spojrzał w dół, podnosząc głowę i przyciskając brodę do piersi. – Tak, kochanie.  Przeczesał palcami moje włosy, zakładając kilka kosmyków za moje ucho. „To było niesamowite”. 

Rozpromieniłam się, przechylając głowę na bok i kładąc policzek na wierzchu dłoni, gdy czułam bicie serca Draco pod moim dotykiem.  Leżeliśmy tam, aż jego puls wrócił do rytmu spoczynkowego, a nawet oddechy uciekały z jego ust.

Dłoń Draco znalazła drogę do mojej dolnej części pleców.  Pocierał kciukiem w tę i z powrotem po mojej skórze, wciągając mnie w stan snu.

"Jak ci minął dzień?"  – zapytał, przerywając przyjemną ciszę.

Z zamkniętymi oczami wykrzywiłam usta w miękkim uśmiechu i odpowiedziałam: „ do brze . Połączenie stresu i bez przygód”. 

Zachichotał, lekko drapiąc paznokcie wzdłuż moich pleców. „Mój też. Dzisiejsza lekcja Transmutacji była absolutnie brutalna”. 

- Wiem dobrze. Nie mogłam wymyślić, jak zmienić gobstone w skunksa, dopóki Roger mi nie pomógł.

Poczułam, że Draco napina się pode mną.  Jego oddech urwał się, gdy jego dłoń mocno zacisnęła się wokół mojej talii. 

— Och, na litość Merlina, Draco — westchnęłam, nie otwierając oczu.  "Nie będziemy przez to ponownie przechodzić."

Odchrząknął. „Znowu przez to przechodzić? Nie wiem, o czym mówisz”. 

Zadrwiłam, pozwalając uśmieszkowi wpełznąć na moją twarz. „Jesteś taki zaborczy, wiesz o tym?” 

– I jestem zaborczy nie bez powodu – jego mięśnie znów się rozluźniły.  „Wszyscy faceci w tej szkole, oprócz mnie oczywiście, są kompletnymi świrami”. 

– Mówisz to tylko dlatego, że jesteś zazdrosny. 

– To może być prawda – wymamrotał.  – Ale musisz się ze mną zgodzić. Niektórzy z nich naprawdę są świrami. Jak na przykład Goldstein? 

Zachichotałam, kręcąc głową, kiedy wstałam z łóżka, aby ponownie założyć ubrania.

Draco zawsze chciał, żebym porównywała ich dwoje i zapewniała go, że jest znacznie lepszy od mojego byłego chłopaka. 

- Tak, tak – zaśmiałam się, gdy skończyłam zapinać stanik i sięgnęłam po koszulę.  „Anthony to światowej sławy dupek”.

Draco uśmiechnął się dumnie, zamykając oczy i westchnął. – Dokładnie. To znaczy, kto zdradza swoją dziewczynę z czwartoroczną? 

Śmiałam się, zanim zatrzymałam się w moich śladach.  Po spłaszczeniu koszuli zmarszczyłam brwi i zwróciłam się do Draco: – Skąd wiedziałeś, że zdradził mnie z dziewczyną z czwartego roku?

– Powiedziałaś mi – wzruszył ramionami.

"Nie..." powiedziałam, zakładając spódnicę.  - Powiedziałam ci tylko, że mnie zdradził.

Nie powiedziałam z kim.  Zauważyłam, że mięśnie szczęki Draco zaciskają się, gdy bawił się palcami. — Cóż, jeśli to nie byłaś ty, to prawdopodobnie ktoś inny. Tak jak ci mówiłem, słowa rozchodzą się szybko. 

Usiadłam z powrotem na łóżku tylko po to, żeby odsunął się ode mnie i zszedł z łóżka.  Próbowałam nawiązać z nim kontakt wzrokowy, ale odwracał wzrok, gdy wkładał ubranie.

— Draco — powiedziałam.

  "Co jest nie tak?"  – Nic się nie stało – splunął, zerkając przez ramię, gdy poprawiał krawat.

„Dlaczego nagle mnie unikasz?”  Zmarszczki utworzyły się na moim czole, gdy zaczęłam z tyłu jego głowy zdezorientowana. 

- Nie jestem – prychnął, agresywnie wkładając swoją czarną marynarkę, zanim podszedł do swojej miotły obok mojego okna. 

- Zaczekaj, przestań – wykrzyknęłam, zrywając się ze swojego miejsca na łóżku.  "Dlaczego idziesz?"

— Do cholery — wrzasnął.  Jego uścisk na miotle był tak silny, że żyły wystawały mu z wierzchu dłoni.  – Ciągle mnie przesłuchujesz i to mnie wkurza.  Zamrugałam, wpatrując się w niego w szoku.

– Zachowujesz się śmiesznie. To ty zacząłeś rozmawiać o  Anthonym. Dlaczego jestem winna zadawania pytań?

Jego ramiona uniosły się, gdy wziął głęboki oddech. „Już się, kurwa, zamknij”.

Moje oczy się rozszerzyły.  Podeszłam bliżej, zauważając, że jego twarz zrobiła się ciemnoczerwona.  Wyjrzał przez okno, unikając kontaktu wzrokowego, gdy jego usta wykrzywiły się w złośliwym uśmieszku.

Czułam, jak w środku gotuje się gniew.  Napięcie między nami rosło, gdy podchodziłam bliżej.

Dzisiejsza huśtawka nastrojów była nieco inna.  Poznałam Draco tak dobrze w ciągu ostatnich kilku miesięcy, że mogłam powiedzieć, że dzieje się coś innego. 

– Draco – mój głos złagodniał.  "Co się dzieje?" 

"Nic się nie dzieje, dobrze?"  jego głos obniżył się i rozluźnił uścisk na miotle.

Pochłonęła nas cisza, gdy czekałam, aż się uspokoi.  Nie myśli trzeźwo, kiedy jest zirytowany, więc poczekałam, aż jego oddech wróci do normy, zanim znów się odezwałam: „Skąd tyle wiesz o moim związku z Anthonym?”. 

– Nie wiem – wzruszył ramionami, nie odrywając oczu od drzew kołyszących się w oddali. 

Przeszukiwałam swój mózg, próbując wymyślić powód, dla którego nagle został tak zamknięty: „Czy nas śledziłeś?”

"Oczywiście że nie!"  zadrwił, krzyżując ręce na piersi.

Zmarszczyłam czoło: „Nie okłamuj mnie”.

"Nie kłamię!"  – krzyknął, odsuwając się ode mnie, by usiąść na mojej kanapie.  Oparł łokcie na kolanach, przeczesując palcami włosy. 

– Znam cię, Draco – kontynuowałam.  –wiem, kiedy mnie okłamujesz. 

Westchnął, przeklinając cicho pod nosem.  "Chodź usiądź."  Zbliżył się do jednego końca kanapy, dając mi miejsce, by usiąść obok niego.

Usiadłam na kanapie, kładąc rękę na jego plecach i delikatnie pocierając kciuk, by uspokoić jego rozproszone oddechy.  Bawił się srebrnym pierścieniem na palcach, wpatrując się z roztargnieniem w ziemię, gdy zbierał się na odwagę, by kontynuować. – Pamiętasz, jak Snape wspomniał, że ktoś kradł jego zapas skóry Boomslanga?

– Tak – spojrzałam na niego z ciekawością.  – Ale co to ma wspólnego z czymkolwiek?

"Proszę, pozwól mi skończyć," zamknął oczy, zbierając myśli.  Jego palce zaczęły drżeć, gdy kontynuował: „To ja go ukradłem. Użyłem go do zrobienia Eliksiru Wielosokowego”. 

Na chwilę zmrużyłam oczy, zaintrygowana tym, co miał na myśli.  Ale poskładanie elementów zajęło mi tylko kilka sekund, a moje oczy rozszerzyły się w szoku.  Przestałam kreślić kółka na jego plecach i cofnęłam rękę. – Użyłeś Eliksiru Wielosokowego, żeby zmienić się w Anthony'ego i zmusić go do zdrady, prawda?

Chcę tylko powiadomić że to przedostatni rozdział następny będzie ostatnim ☹︎

Rozdział 50 o 00:00

Continue Reading

You'll Also Like

3.6K 140 5
Gdy Zakon Feniksa i Gwardia Dumbledore'a przegrała II bitwę o Hogwart, a Czarny Pan na dobre przejął kontrolę nad Ministerstwem Magii, dla nikogo nie...
104K 6.6K 66
Milena drugą klasę liceum zaczynała z prawdziwym strachem. Nagła zmiana szkoły, miasta, odcięcie od przyjaciół i zupełnie nowy start, którego dziewcz...
221 64 13
Tytuł mówi sam za siebie ^^ Specjal z okazji 100 obserwujących :3
9.3K 149 14
Ivy Smith, 15-latka, dziewczyna najpopularniejszego chłopaka w Slytherinie. Dracona Malfoy'a. Szatynka, proste włosy prawie do tali, brązowe ciemne...