🌊 Percy Jackson🌊
Poszłaś do cukierni ponieważ niedługo zbliżały się twoje urodziny i chciałaś zamówić sobie tort.Gdy weszłaś zobaczyłaś jak jakiś brunet wykłóca sie z ekspedientką o niebieskie makaroniki i wuzetke.
P;Jak to nie ma niebieskich makaroników?.
E;Niestety ale skończyły się wykupił je pan 3 dni temu.
P:Trudno
Gdy miał już wychodzisz zatrzymałaś go i przedstawiłaś się
TY:Hej jestem Y/n
P:Jestem Percy Jackson miło mi.Wiesz może czy nie ma gdzieś w okolicy jakieś cukierni gdzie są niebieskie makaroniki?
TY:Tak są na przeciwko
P:Dzięki
Po czym odszedł w kierunku drugiej cukierni i uścisnoł ci dłoń,i zaproponował wspólną kawę na co się zgodziłąś
⚡Jason Grace⚡
Właśnie uciekałaś przed erynią.W pewnym momencie gdy chciałaś zaatakować ją ona wyrzuciła ci sztylet z ręki myślałaś że to już koniec.Gdy nagle przed tobą pojawił się niebieskooki blondyn z blizną na wardze który walczył z erynią nie mogłaś uwierzyć własnym oczom,on właśnie zabił erynię byłaś w ciężkim szoku ale dziękowałaś bogom że on się zjawił(Ten chłopak)
J:Hej nic ci nie jest?
TY:Nie w porządku,Kim jesteś?
J:Jestem Jason Grace a kim jest moja niewiasta uratowana z opresji?
Ty:Jestem Y/N
Poszliście razem do obozu Półkrwi ponieważ tam na razie przebywał Jason i reszta.
🛠️Leo Valdez🛠️
Mama wysłała cię do ikeii po kwiatki i doniczkę do jej pokoju oraz narzędzia dla ojczyma.Nie wiedziałaś za bardzo gdzie są narzędzia ale miałaś małą karteczkę z listą zakupów.Nagle widziałś jak jakiś elf latynos przygląda się jednemu z biurek
L:Byłoby dobre ,po rozłożeniu na części do mojego nowego projektu ,tylko żeby Annabeth mi nic nie zrobiła jak kupie je sobie do rozbierania na części bo i tak przynoszę tyle rzeczy do obozu.Gdzie ci śmiertelnicy mają coś takiego jak części do Argo dwa.
Po chwili podeszłaś do niego aby zapytać się go o narzędzia na co ten w z błyskiem w oku migiem ci je wszystkie pokazał i przyniósł
L;Pierwszy raz na zakupach po narzędzia?
Ty:Skad wiedziałeś,a tak a propo uratowałeś mnie z opresji
L:Moge wiedzieć jak ta chica którą uratowałem z opresji ma na imię?
Ty:Jestem Y/N a czy ja moge widzieć jak ma na imię mój wybawiciel?
L:Jestem Leo Valdez
Po czym odszedł i ucałował ci dłoń
💀Nico di Angelo💀
Postanowiłaś że pójdziesz do Macdonalda na obiad bo lubiłaś tam jeść i chodzić.Zamówiłaś sobie frytki i 9 nugetsów oraz cole.Gdy przyszła kolej twojego zamówienia odebrałaś je ale coś ci w nim nie pasowało nie zamawiałaś tu for you pomyślałaś że to pomyłka gdy za tobą pojawił się
czarnowłosy chłopaka który trzymał twoje zamówienie
N:To chyba twoje zamówienie a to moje
Ty:Rzeczywiście pomylili się
N:A tak w ogóle Nico jestem
Ty:Y/n
I podął ci dłoń,razem poszliście do stolika i gadaliście
🐼Frank Zhang🐼
Byłaś w zoo ale dziwiło cie gdzie są hipokampy pytałaś się jakiś ludzi ale oni patrzyli na ciebie jak na wariatkę.Po chwili spostrzegłaś jakiegoś chłopaka o czarnych włosach wydawał ci się spoko więc do niego podeszłaś
Ty:Hej jestem Y/n wiesz może gdzie są tutaj hipokampy
F;hej jestem Frank nie ma tu hipokampów ale wiem gdzie są na wolności może chciałabyś je zobaczyć
Ty:z chęcią
I poszłaś z nim ,trafiliście nad piękene jezioro gdzie były hipokampy mega ci się podobało.
🍎Luke Castellan🍎
Postanowiłaś pójść sobie postrzelać na strzelnice jednak zapomniałaś że nigdy nie strzelałaś i nie umiałaś tego robić.Po chwili zauważyłaś blondyna który właśnie do ciebie szedł.
L:nigdy cie tu nie widziałem
Ty:Jestem tu pierwszy raz
L:jestem Luke mogę cię nauczyć strzelać
Ty:Y/n chętnie się czegoś nauczę
Luke uczył cię jak się trzyma broń i strzela nawet raz trafiłaś w środek Luke był z ciebie dumny i na koniec zaprosił cię na kawę.
💊Will Solace💊
Twoja najlepsza przyjaciółka była chora i wysłała cię do apteki ale oczywiście nie powiedział co masz jej kupić. Stojąc jak kołek w aptece i patrząc na półki i kminiąc co będzie dobre na ból brzucha stałaś tak 15 minut aż podszedł do ciebie jakiś blondyn i zapytał co ci jest i czego potrzebujesz.
W:jestem Will i widzę że czegoś potrzebujesz
TY:O hej jestem Y/n moją kol boli brzuch i nwm co mam jej kupić
W:NA ból brzuch będzie dobra Nospa max
Ty:Dzięki może chciałbyś gdzieś wyjść w piątek wieczorem dam ci mój numer telefonu
W:jasne z tobą zawsze.
🎉Travis Stoll🎉
Twoja kol postanowiła że zrobi ci urodziny w parku trampolin jednak nie przewidziała że będzie tam nie proszony gość.Kiedy robiłaś salto jakiś chłopak cie staranował i przewrócił tak że to ty leżałaś na nim,było to dość niezręczne,patrzyliście sobie przez chwile w oczy gdy z niego zeszłaś jak oparzona.
Ty:Nic ci nie jest
T:to ja powinienem zadać to pytanie to ja cie staranowałem przepraszam jestem Travis Stoll
Ty:Nic nie szkodzi jestem cała jestem Y/n
Travis:Może w ramach przeprosin dałabyś się zaprosić do kina?
Ty:Chętnie
⚔️Oktawian⚔️
Szukałaś jakiegoś misia na urodziny swojej siostry,ale nie wiedziałaś którego wybrać różowego jednorożca czy fioletowego królika,więc zapytałaś się o zdanie jakiegoś blondyna.
Ty:Hej jestem Y/n który będzie lepszy różowy jednorożec czy fioletowy królik
O: Okatwian jestem wiesz zależy jak bardzo są wypchane watą aby je potem rozpruć złożyć w ofierze.
Ty:Ale mi chodziło którego kupić an urodziny siostrze
O:aaaaaaa to ten różowy będzie lepszy
Ty:Dzięki
CZYTASZ
[♥] 𝑷𝑹𝑬𝑭𝑬𝑹𝑬𝑵𝑪𝑱𝑬 𝑷𝒆𝒓𝒄𝒚 𝑱𝒂𝒄𝒌𝒔𝒐𝒏[♥]
FanfictionPreferencje z Percy'ego Jacksona i Olimpijskich Herosów! Pozdrawiam wszystkich Półbogów!