Ave!
Znacie Ross Draws na YouTube'ie lub Instagramie czy na czymś jeszcze innym? Nie? To mimo to się pochwalę. Oto książka, która podróżowała więcej ode mnie, by do mnie trafić:
Słabe światło, ja wiem; powiem jedno ZIMA.
Dzisiaj w sumie są same szkice, ale zacne. Przynajmniej ja tak twierdzę.
Zacznijmy od pewnego wyzwania rzuconego mi w twarz. A nie, nie tak drastycznie... Ale jednak wyzwania. To jest wyzwanie od WildAntka, które brzmi tak: narysuj swoją postać w świątecznym swetrze, albowiem dzisiaj jest ich dzień (tych swetrów). Zatem oto moja postać w świątecznym swetrze:
Najpierw krótkie tłumaczenie się: miałam jeszcze jeden rysunek, ale stwierdziłam, że nie odznacza się urodą, a więc go nie ma.
Na rysunku jest moja nowa postać *fanfary*, która jednocześnie jest drobnym odsłonięciem mojego nowego uniwersum (czy raczej nowej historii). Drobnym, bo w sumie mało można o nim wywnioskować z rysunku. Jedno jest pewne w przyszłości zapoznacie się bardziej z tym chłopcem i jego przyjaciółmi, ale to już w nowym artbooku, który wreszcie powstanie.
Btw od roku już chciałam wykorzystać te świąteczne nalepki do rysunku. Wreszcie!Następnie na scenę wchodzi Moka, bo bardzo kocham moje cyklopie dziecko:
ŞİMDİ OKUDUĞUN
Mystikós Szkicownik - Artbook 2
RastgeleSłowo "mistyka" wzięło się od greckiego "mystikós", co oznacza "tajemny". Więc zapraszam Cię, drogi wattpadowiczu, byś wstąpił w skromne progi Tajemnego Szkicownika i zanurzył się w świat mojej wyobraźni. Będą tutaj moje OC. STRASZNIE DUŻO OC. W su...