Ave!
Ostatnio podejmuję się dosyć nietypowych jak na mnie rzeczy, jeśli chodzi o tworzenie. Tak po prostu. I dzisiejszy rozdział jest tego potwierdzeniem.
Zacznijmy od figurek...
Znalazłam gdzieś u siebie figurki, które na nic by mi się nie przydały i wtedy odezwało się moje "co gdyby...?". No i postanowiłam je przerobić.Zatem z takiej oto figurki:
Powstała taka:
Przedstawiająca Oniksa.
Uważam, że lepiej wygląda od boku.Oniks (ach... naprawdę trudno mi mówić na niego w ten sposób) ma tutaj te okularki, co miał w poprzednim rozdziale. A ja wciąż nie rozumiem, co one u niego robią XD
No i wygląda tak jakoś... mało schludnie jak na siebie. Ale trudno mi było malować na tak małej figurce narzędziami do tego nie przeznaczonymi.Mam jeszcze to:
Tak, to cyklopka. I nie, ona nie ma normalnie czarnej skóry. Ja po prostu eksperymentowałam XD
Porównanie z figurką, z której ją zrobiłam (mam ich po kilka):A teraz coś innego dziwnego:
Szalona Alchemiczka lejąca coś na smocze jajo i cyklopka przyglądająca się jej z mieszaniną zafascynowania i obawy oraz sam smok czający się za nimi, przygotowany do ataku.
Historia tego rysunku jest taka, że wydobyłam skądś swój dawno już wysuszony cienkopis (zgubiłam od niego zakrętkę), otworzyłam go i rozmazałam tusz na kartce. I tak powstało to piękne tło. Reszta została już dorysowana normalnie XD
To w sumie wszystko z tego, co warto pokazać.
Ale jeszcze dam tutaj swego rodzaju "zajawkę" pracy, która jest w budowie. Ostatnio po prostu sięgnęłam po digital. Tak po prostu. Znowu. Chociaż z reguły za nim nie przepadam. W każdym razie zdziwiłam się, bo coś mi wyszło.No i to tyle...
YOU ARE READING
Mystikós Szkicownik - Artbook 2
RandomSłowo "mistyka" wzięło się od greckiego "mystikós", co oznacza "tajemny". Więc zapraszam Cię, drogi wattpadowiczu, byś wstąpił w skromne progi Tajemnego Szkicownika i zanurzył się w świat mojej wyobraźni. Będą tutaj moje OC. STRASZNIE DUŻO OC. W su...