11. To jest pewne bracie

373 13 1
                                    

*Perspektywa Jane*

Felixs wykonał rozkaz a Mama odwróciła się do brata
C- Mam nadzieję że się jeszcze spotkamy.
E- To jest pewne bracie - powiedziała kierując się do lasu dając nam znak abyśmy już szli

Na skraju lasu

E- Powiadomcie Aro że przybęde za dwa tygodnie i dopiero wtedy sądzimy co z tym dzieckiem a do tego czasu niech będzie w celi nr.2
J- Oczywiście matko twe życzenie jest dla nas rozkazem
E- A teraz szybkiej drogi moje dzieci - podeszła do mnie i Aleca - pamiętajcie kocham was i waszego ojca - złożyła pocałunki na naszych czołach- miłej drogi

*Perspektywa Every*

Pobiegli a ja wróciłam do domku tak to prawda wyjeżdzam do Volturri mam nadzieję że za niejaki rok może trzy przyjadę tu spowrotem nie mogę tu ciągle być mam swoje obowiązki jako żona, matka, pani i najwyższa kapłanka (od aut. Najwyższa kapłanka jest na równi z wielką trójką czyli jako żona w tym przypadku żona Aro, mają takie same prawa.) wkońcu nawet z tym dzieckiem  będzie trzeba coś zrobić.
Może to trochę głupie ale ten czas musi nadejść na kolejną konfrontację i coś czuję że nie będziemy długo czekać.

Kocham Cię Ponad Wiczność  | Aro Volturi Where stories live. Discover now