#2 Wyznanie (?) Iriny

42 6 7
                                    

Irina poprosiła Rias, żeby pozwoliła Isseiowi odprowadzić ją do kościoła. Ta się zgodziła, w końcu to tylko przyjaciele i w taki o to sposób Irina szła u boku Isseia zawinięta wokół jego ramienia. Issei był cały czerwony na twarzy, chociaż robił już znacznie sprośniejsze rzeczy z Rias, Akeno, Asią, Koneko, Xenovią itd. ale to było jednak coś innego, czuł coś czego nie czuł z żadną inną dziewczyną. Czyżby była to miłość? Nie wiemy, ale podobał mu się taki obrót spraw. Nagle Irina zatrzymała Isseia, stanęła przed nim i mówi

Irina: Issei? L-lubisz mnie?

Issei: No pewnie! Jesteś przecież moją dobrą przyjaciółką z dzieciństwa!

Irina: A jako dziewczynę?

Issei: No tak! Choć kiedyś myślałem, że byłaś chłopakiem. Heh...

Irina lekko poddenerwowana

Irina: Ty chyba nie rozumiesz...

Issei: Co masz na myśli?

Irina: ...T-to nic! ...Issei... Ja też... c-cię...

Issei: Hm?

Irina: N-nie ważne głupku! Jesteśmy przyjaciółmi, tak? I to tyle, tak?!

Issei: Nie za bardzo rozumiem o co ci chodzi.

Irina opiera się o Isseia i cichutko szlocha.

Issei: Wszystko ok?

Irina: Tak, tak... Cieszę się, że możemy być chociaż przyjaciółmi... No dobra! Chodźmy dalej.

I tak poszli dalej, aż doszli do jej klasztoru, następnie wymienili pożegnania i poszli do siebie. Po powrocie do domu Issei napotkał Asię na progu drzwi.

Asia: No i jak było? Wszystko w porządku?

Zapytała uśmiechnięta Asia.

Issei: No tak, tylko coś się dziwnie zachowywała, gadała coś o przyjaźni i jąkała się, mam nadzieję, że to nic poważnego.

Nagle Asia poczerwieniała na twarzy.

Asia: Emm... Tak tak! Pewnie była tylko... Zmęczona! Tak tak, emm, napewno, w końcu jest już późno, emmm, może ty też powinieneś już iść spać Issei. Ja zaraz do ciebie dołączę tylko skończę sprzątać. Ok?

Gdy Issei poszedł na górę do siebie, zza rogu wyszła Xenovia która podsłuchiwała całą rozmowę.

Xenovia: Więc... Jak mu powiemy?

Dajmy Irinie szansę! [Highschool DxD]Where stories live. Discover now