4. Zmany

733 38 134
                                    

Tadashi Yamagushi

Gdy już było po zbiórce, wsiedliśmy do autobusu. Tym razem nie usiadłem obok Tskkiego... Usiadłem obok Noyii, biedny Tanaka musiał się hamować by blondnynowi nie przywalić ( powiedziałem im jak mnie dziś potraktował...).

Całą drogę albo czytałem " Małego Księcia" albo rozmawiałem z drugo rocznymi klasami o planach na obóz.

-.... Gucci...pobudka... TADASHI YAMAGUSHI!!

- Jeszcze 5 minut mamo......dom się pali czy co...? - ktoś z tyłu zaczął się śmiać

- Czy to się stało? - spytał Sugamama

- Raz jak miałem 6 lat tak chciała mnie moja kochana rodzina obudzić - z grzeczności odpowiedziałem na pytanie starszego

- Mniejsza z tym, już dojechaliśmy na stację benzynową. Chcesz coś sobie kupić, też możesz iść załatwić potrzeby fizjologiczne

- Nie mam żadnej potrzeby, ale mogę się przewietrzyć

- To chodź Gucci!!!! - Krzykną Noya-senpai

Na zewnątrz było całkiem zimno, a po bluzę nie chciało mi się już wracać.

Nagle na moim ciele poczułem ciepły materiał, z tego wynika, że ktoś mi podarował swoje nakrycie ciała.

Odwróciłem się a za mną stał Tendou z śpiącym Wkatashim-kunem na jego barkach

- Proszę, mi ona nie jest potrzebna jak widać mam przenośny grzejnik haha - powiedział czerwono włosy z wielkim uśmiechem na twarzy

- D-dziękuję Ci bardzo

- Nie ma za co

- YAMA CHCESZ NASZE BLUZY JAK CI JEST ZA ZIMNO - oooo trochę mi ich brakowało haaha

- Nie musicie mi ich dawać wystarczy mi jedna....jak na razie hehe

Na tym nasz rozmowa się skończyła.

Podróż mineł wszystkim bardzo przyjemnie poza jedną osobą... Tuskkim zastanawiacie się pewnie dlaczego? A dlatego że Tanaka robił mu 2 a nawet 4 godzinny wywiad co mi zrobił..

~Time Skip~

Pod szkołą ustaliliśmy z kim mamy mieć pokoje. Kapitanowie i najwyżsi razem, a niziołki inaczej ✨bottomy i Tanaka✨ i ✨ menadżerki ✨w oddzielnym pokoju, w którym składzie się znajdowałem.

Weszliśmy do pokój, zająłem materac obok Hinaty i Kenmy no czemu nie? Nasze materace znajdowały się pod okonem i pod grzejnikiem więc nice miejscówka na spanie.

- O, Tenou oddaję ci twoją bluzę - powiedziałem podając wyższemu jego własność

- Dzięki młody

- Dzieci wieczorem będziemy mieli karaoke w naszym pokoju - ogłosił Suga

- SUGA JESTĘŚ DE BEST - krzyknęli Noya, Tanaka i Shoyo jednocześnie

Po rozpakowaniu poszliśmy na obiad, następnie zaczęliśmy zwiedzać szkołę. Budynek był całkiem spory miał około 200 sal lekcyjnych i 6 boisk sportowych.

Dziś mieliśmy dzień wolny , więc mogliśmy robić co chcemy. Miałem postanowienie że będę unikał blondyna żeby sobie trochę przemyśleć naszą sytuację...

O około 18 wyszedłem na spacer po teranie szkoły. Co śmieszne ta szkoła miała własny park i lodziarnie.

W tym parku było mnóstwo kwiatów wiśni co dziwne o tej porze roku jeszcze kwitną.. Dokoła było około z 12 ławek, na samym środku było jeziorko z małą wyspą na środku co dodawało temu miejscu więcej uroku.

°Mroźne Dni ° [1]Tsukkiyama°حيث تعيش القصص. اكتشف الآن