"Peter - zimny i trudny w kontaktach międzyludzkich,
Cene - ten najbardziej wrażliwy i najspokojniejszy,
No i ja, Domen - dzieciak, który chce korzystać z życia najbardziej jak się da.
Niby okej, to tylko zwykłe opinie na nasz temat, ale nie wiele ludzi wie jak to jest u nas naprawdę. Cene to nie jest taki super wrażliwy chłopczyk co boi się wszystkiego, a Peter to nie jest ponury facet bez emocji, a ja nie jestem takim ekstrawertycznym dzieckiem, już nawet nie jestem dzieckiem. Prawda jest taka, że Cene to dojrzały mężczyzna, który świetnie sobie radzi. Pomyślelibyście, że Cene pije alkohol? No skądże, przecież on jest zupełnym niewiniątkiem, on nawet nie wie co to sex, a jeśli nawet wie to na pewno nigdy tego nie robił. To nie tak, że facet ma 24 lata i nie żyje w jaskini. Za to nasz najstarszy Peter ma emocje i jest bardzo rodzinnym facetem, bardzo dba o swoją żonę i synka. Ja może i jestem jeszcze tym dzieckiem, bo każdy ma prawo mnie tak nazywać, chociaż pełnoletność już dawno osiągnąłem, to nie jest prawdą to co ludzie o mnie myślą. Pomyślałby ktoś, że mogę mieć depresje? Tą ciężką i wyniszczającą chorobę psychiczną? No nie, bo wszyscy uważają mnie za chłopaka bez problemów. Niestety jest zupełnie inaczej i nie daje sobie powoli rady z swoim życiem. Pozory bywają mylące i to bardzo. Naprawdę chciałbym by ludzie przestali oceniać innych, ponieważ ich prawdziwe oblicze może być totalnie inne niż to jakie pokazują światu. Może i ten list by coś zmienił, nawet jeśli by to było minimalnie, ale nie zmieni nic. Dlaczego? Bo tak bardzo boję się skrzywdzenia, że kolejny list chowam do mojej kolekcji z nadzieją, że jutro będzie lepiej, bo nie mogę sobie odebrać życia. Nie mogę tego zrobić mojej rodzinie, nawet jeśli tego tak bardzo pragnę..."
________________
~ O.
