UWAGA! Ten rozdział może zawierać treści nieodpowiednie dla wrażliwych czytelników, jeśli nie lubisz horrorów to... Może pomiń ten rozdział 😅
Każdy zna to potworne uczucie, kiedy masz wizję, czegoś wspaniałego.... Ale to coś za cholerę nie chce wyjść na światło dzienne!
Już nie mówię o wenie, bo ta magicznie pozlepiała synapsy w mózgu i skleiła przyszłą wizję... Tylko brak współpracy pomiędzy mózgiem a ręką!
Oh jak ja cierpiałam, gdy miałam napad weny, ale nie mogłam tego przenieść na papier w godny sposób.
Byłam tak zła, że siedziałam ze złamaną nogą kilka godzin (kostka nie bolała na szczęście)i przeorałam 10 kartek żeby otrzymać to czego szukam.
Nie dajcie się art blockowi! Jego trzeba brutalnie mordować, nie ważne ile bazgrołów otrzyma życie, dla tego jedynego będzie warto! 💪🏻Dlatego nie załamujcie się, nawet średniej klasy artyści mają niekiedy załamanie mocy!
Nie wiem czemu wattpad odwraca te bohomazy, może to nawet lepiej. Nie patrzcie na space-diaboła XDCzego szukałam? Otóż naszła mnie wena na kolejnych ufoków do FFS (też nowina). Na rasę bardzo starą, pradawną, łączącą w sobie legendy o trollach, golemach czy innych ograch. Potrzebowałam krwiożerczej bestii o w miarę normalnych rysach, z rogami, o potężnej budowie jakby z kamienia/kryształów/zrogowaciałej skóry. I oczywiście wrażliwej na światło ☀
CZYTASZ
Moje życie - moje kredki
RandomMoje życie - moje kredki, więc mam prawo wyjechać za linie. (temysli.pl) Postanowiłam, że od czasu do czasu rzucę jakimś swym bohomazem X'D A co mi tam, yolo, carpe diem i hatuna matata! Znajdziecie tu w zasadzie wszystko - szkice, rysunki kolorowa...