8. Podoba ci się?

21 1 2
                                    

  Moja głowa leżała oparta o ramię Kyle'a. Nasze oddechy były spokojne, a w pokoju panował półmrok. Obstawiam, że było około dwudziestej drugiej. Z ogrodu dochodziła głośna muzyka i krzyki bawiących się gości. Na szczęście ściany tłumiły większość z nich. Kyle bawił się moimi palcami, co dla niego wydawało się być totalnie naturalną i niezobowiązującą rzeczą. Dla mnie też takie było, prawda?

Przymknęłam oczy, rozkoszując się spokojem bijącym od ciała chłopaka. Oczywiście moja ulubioja chwila nie mogła trwać wiecznie. Z dołu dobiegł nas krzyk ciotki Amber.

- Kyle! - Brunet wzdrygnął się na jej głos. - Samantha mówi, że idziecie do domu!

Chłopak przetarł zmęczoną twarz dłonią. Wstałam z fotela, a on odłożył książkę na półkę. Poczekaliśmy, aż głos ciotki Amber ucichnie i zeszliśmy na dół.

-Chodź pokażę ci tylne wyjście. - Szepnęłam, kiedy niezauważenie przemknęliśmy do kuchni.

-Będę wdzięczny. - Kyle uśmiechnął się krzywo.

Otworzyłam drzwi prowadzące na tyły ogrodu, a chłopak wymknął się niepostrzeżenie. Zadowolona z tego, że udało mu się uniknąć zalotów mojej ciotki, otworzyłam lodówkę. Wyjęłam z niej zimny sok pomarańczowy i prawie się zachłysnęłam.

-Skarbie, widziałaś gdzieś Kyle'a? - Zaświergotała Amber.

-Właśnie wyszedł. - Uśmiechnęłam się sztucznie. - Podobno Samanthę strasznie rozbolała głowa. - Wzruszyłam ramionami.

Ciotka przecisnęła się między mną, a blatem stołu. Do moich nozdrzy dotarły jej okropnie słodkie perfumy, powodując odruch wymiotny. Odsunęła firankę i wyjrzała przez okno. Na dworzu było już ciemno.

-Masz może jego numer? - Zapytała marszcząc czoło.

Pokręciłam przecząco głową, po czym opuściłam kuchnię. Udałam się do ogrodu, aby pomóc siostrom znosić jedzenie ze stołu. Wbite w trawę lampki nadawały naszemu małemu ogródkowi przyjazny klimat. Podknęłam się o jedną z nich, ale i tak je lubię.

-Hej, Jo? - Zaczepiła mnie Tabitha. Siedziała na bujawce, zajadając kukurydzę. - Chcesz?

Przysiadłam się do dziewczyny i zaczęłam pałaszować ciepły przysmak.

-O co chodzi z tobą i nowym? - Mlasnęła dziewczyna.

Posłałam jej zdezorientowane spojrzenie. Byłam rozdarta pomiędzy przyznaniem się, że chyba zaczynam go lubić, a zignorowaniem tego uczucia. W końcu tylko czytaliśmy, racja? Prawdopodobnie jedyne czego chciał Kyle, to ukryć się przed ciotką Amber.

-Powiedział, że wysłałaś go, aby sprawdził czy wszystko w porządku?

-Mhm nie. - Ponownie wgryzła się w kukurydzę. - Nie zrobiłam tego.

Starałam się ukryć zdziwienie, przybierając neutralny wyraz twarzy. W takim raze dlaczego skłamał?

-Musiałam coś pokręcić. - Wstałam, aby nalać sobie lemoniady, po czym wróciłam do siedzenia obok siostry.

-Podoba ci się?

-Co-

-Stałaś się nerwowa jak tylko o nim wspomniałam. Znam cię Jo. - Wbiła we mnie ostre spojrzenie, zmuszając do odpowiedzi.

-Nie. - Odetchnęłam. - Ja i Kyle... za krótko się znamy. Twój siostrzany instynkt już nie raz zawodził.

-Skoro tak mówisz. - Podciągnęła kolana do brody, obejmując je ramionami. Po chwili ciszy spowodowanej zamyślniem Tabithy, ta ponownie zabrała głos. - Pytam, bo mi się podoba.

-Kyle?

-Kyle. - Potwierdziła. - Jest inteligentny. Zauważyłaś, że w przeciwieństwie do niektórych chłopaków, potrafi się wysłowić?

-I nie używa przy tym idiotycznych żartów, które są żenujące. - Dodałam, na co Tabitha przytaknęła.

-No i jest przystojny. Temu nie zaprzeczysz.

-Ta, chyba tak. - Upiłam łyk zimnej lemoniady.

-Jo? - Siostra trąciła mnie barkiem. - Skoro ty go nie chcesz, to mogę sobie go wziąć? - Poruszyła sugestywnie brwiami, co było dziwne.

To nie tak, że go nie chcę. Co to jest w ogóle za obrzydliwe określenie? Chcieć, nie chcieć. Wziąć, nie wziąć.
Dla Tab, świat był prosty i nie skomplikowany. Znudzi jej się po tygodniu? Trudno, będą następni. Ja zawsze dzieliłam włos na czworo i nie potrafiłam podejmować decyzji.

-Jest cały twój. - Zmusiłam się do uśmiechu, mimo, że już teraz wiedziałam, jak bardzo nie podoba mi się wizja Tab i Kyle'a razem.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jul 14, 2020 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Cut to the feelingWhere stories live. Discover now