˜"*°•.˜"*°• 52. Oszołomiony •°*"˜.•°*"˜

Zacznij od początku
                                    

vantaek: słońce

jk_xyz: nie nazywaj mnie tak teraz, tylko powiedz, co to znaczy

vantaek: słońce

jk_xyz: przestań się powtarzać no

vantaek: koo, ri znaczy słońce 

jk_xyz: co-

jk_xyz: omójboże

jk_xyz: nie wiedziałem 

vantaek: wiem, że nie wiedziałeś, ale sprawiłeś, aż parsknąłem

jk_xyz: będziesz się śmiał teraz ze mnie?

vantaek: może tak, może nie

jk_xyz: grah

vantaek: maluszek

vantaek: wiesz, kompletnie takiego sobie ciebie wyobrażałem

jk_xyz: to znaczy, jakiego?

vantaek: niższego (okej, to kiedyś ustaliliśmy), nieśmiałego, słodkiego, a gdy już skradłem ci buziaka, nie mogłem odgonić się od twoich ust

jk_xyz: ksksks

jk_xyz: to źle, hyungah?

vantaek: coraz lepiej szlo ci, maluchu

jk_xyz: miałem dobrego nauczyciela

vantaek: słodziak

vantaek: spójrz, co mam

vantaek:

jk_xyz: OJEZUTAEHYUNG

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

jk_xyz: OJEZUTAEHYUNG

jk_xyz: nowa tapeta!!! 

vantaek:

vantaek: ja ustawiłem to, będziesz mnie co dziennie rano budził tym pięknym uśmiechem, nawet jeśli będę w seulu 

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

vantaek: ja ustawiłem to, będziesz mnie co dziennie rano budził tym pięknym uśmiechem, nawet jeśli będę w seulu 

jk_xyz: 🥺🥺🥺🥺🥺🥺

Fake account | TaekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz