•25•

2.2K 165 129
                                    

dzisiaj za oknem taka plucha, więc dla zabicia czasu wrzucam dla Was rozdział!! szczerze mówiąc jak na razie jest chyba najdłuższym rozdziałem ze wszystkich 😐😐

ps remember! drunk taekook is the best taekook
—————————————————————————
Pytanie Taehyunga echem odbijało się w głowie Jungkooka jeszcze przez kilka kolejnych godzin, tym samym nie dając mu w nocy również zasnąć. Dlaczego zapytał o to akurat jego? Co to miało być? Chciał sprawdzić jego reakcje? Przetestować wytrzymałość? Jungkook nie miał pojęcia co siedziało w taehyungowej głowie, ale tym razem mu się poszczęściło i nie musiał odpowiadać na to niezręczne pytanie, dzięki Yeonrin i Minzy, które szybko wróciły do domu, skarżąc się na deszcz.

Dochodziła juz jedenasta w południe, a Jungkook, który w nocy ni jak, nie mógł zasnąć, odbijał sobie nieprzespane godziny. Chłopak mimo wczorajszych próśb Minzy nie nastawił ani jednego budzika, który miał pozwolić im wstać szybciej od Yeonrin, do której to należał dzisiejszy dzień, a oni mieli w planach przygotować dla niej małą, poranną niespodziankę.

- Halo śpiochy, pobudka! - Do ich sypialni weszła rozweselona od ucha do ucha Yeonrin, która już dłużej nie mogła czekać na swoich przyjaciół, chcąc pełną parą zacząć już świętować swoje urodziny. - Ileż można spać, wstajemy, wstajemy. - Podeszła do okna, aby następnie jednym kliknięciem otworzyć rolety, dzięki czemu już po dosłownie kilku sekundach jasne światło, zaczęło razić ich po oczach.

Jungkook, który wykrzywił usta w grymas, przetarł leniwie swoje powieki, następnie wstając do siadu i przypominając sobie jaki dzisiaj jest dzień, przez co jak torpeda wyskoczył z łóżka.

- Minzy mnie zabije, miałem specjalnie nastawić budzić, żeby wstać przed tobą. - Od razu podbiegł do swojej przyjaciółki, którą w ułamku jednej sekundy z całych sił przytulił, zostawiając na jej ustach soczystego buziaka. - Wszystkiego najlepszego słońce - zaczął, dalej tkwiąc z dziewczyną w uścisku. - Dobrze, wiesz, że jesteś dla mnie najważniejsza i zawsze życzyłem, życzę i będę życzył ci wszystkiego co najlepsze, dużo, dużo zdrowa, bo przy twoich planach na przyszłość na pewno się przyda, szczęścia oraz wiecznego uśmiechu, prawdziwej i szczerej miłości, dzięki której będziesz w stanie zrobić niemal wszystko. Samych sukcesów we wszystkim w czym będziesz chciała tkwić i no oczywiście spełnienia wszystkich, nawet tych najskrytszych marzeń. Kocham cię i nigdy nie przestanę. - Ucałował ją jeszcze raz, tym razem w czoło, przez co dziewczyna nie mogła przestać się uśmiechać, czując przy tym łzy szczęścia, które coraz bardziej zaczęły gromadzić się pod jej powiekami.

- Jesteś najlepszym co mnie w życiu spotkało Jungkookie, dziękuję i wiedz, że ja też bardzo cię kocham. - Spojrzała mu prosto w oczy, a przyglądający się temu wszystkiemu Taehyung nie mógł powiedzieć, że ten widok nie chwycił go za serce. Według niego relacja jego dziewczyny z jej przyjacielem to relacja, na której wszystkie inne powinny się wzorować.

- Poczekaj mam coś dla ciebie - odezwał się po chwili, chwytając za swoją torbę, z której wyciągnął prezent dla przyjaciółki. - Miałem mało czasu na przygotowanie się, ale mam nadzieję, że mimo wszystko ci się spodoba. - Podał dziewczynie nieduży pakunek, a jej oczy w tym samym momencie zaświeciły się niczym dwie małe żaróweczki.

- Kook, ale czy ja wyraziłam się niejasno, mówiąc, że nie chcę żadnych prezentów? Naprawdę nie trzeba było... - Otworzyła swój prezent, a łzy mimowolnie stanęły jej w oczach. - Yeonrin i Jungkook, od zawsze razem - przeczytała na głos, po czym otworzyła nieduży album. - O mój boże, Kook - odezwała się załamanym ze wzruszenia głosem, jednocześnie pociągając cicho nosem. - J-ja... - zawahała się przez chwilkę, ścierając swoje pojedyncze łzy. - Ja aż nie wiem c-co powiedzieć, to najlepszy prezent jaki mogłabym sobie tylko wymarzyć, przysięgam! - Przejrzała jeszcze kilka stron, na których widniały ich wspólne zdjęcia, od samego początku ich przyjaźni, kiedy to razem spali w jednym łóżeczku, aż do momentu, w którym Yeonrin wyjechała do Francji.

𝙸'𝚖 𝚜𝚘𝚛𝚛𝚢... <𝚔.𝚝𝚑 𝚡 𝚓.𝚓𝚔>Donde viven las historias. Descúbrelo ahora