Chapter 12

140 7 1
                                    

-VICTOOOOORRR!!!!- rozległ się krzyk po lodowisku, z pokaźnym echo.
-Oho kłopoty idą- odrzekł przynudzony Victor.

Yunami zaprzestała na chwilę trening by zobaczyć kto krzyczy, i ku jejt zdziwieniu zobaczyła niskiego blondyna w porównaniu do jej wzrostu. Miał on na sobie bluzę z printem tygrysa.

-Юрий, где твои ангелы?* - zapytał już ożywiony Victor pobytem blondwłosego krzykacza.
-Obiecałeś że wymyślisz mi tę cholerną choreografię, czyżby Nikiforov już miał ubytki w pamięci!?- powiedział zdenerwowany chłopak zapominalskim rodakiem.

Kiedy blondyn i platynowłosy dyskutowali, Yunami zeszła z lodowiska i podeszła do kłócących się kołków.
- Witam, jakiś problem chłoptasiu?- zapytała się Yunami słodkim tonem głosu jak do małych dzieci.
- A ty kim jesteś, dziewócho, i czego się wtrącasz w nie swoje sprawy?!- krzykną zdenerwowany chłopak przerywaniem konwersacji jego i Nikiforova.
- Jestem Yunami Katsuki jednak może też byś się przedstawił. Tak się składa że to też moje sprawy malutki, skoro Victor jest w to zamieszany. - powiedziała dziewczyna pstrykając Yurio w nos.
- Yuri Plisetsky - odpowiedział chłodnie chłopak.

W momęcie kiedy Yunami dotychczasowo ,,rozmawiała''
z nastolatkiem platynowłosy się wtrącił.

- Mam pomysł! Jest on korzystny dla was oboje - krzykną podekscytowany Victor.
- Chryste panie jeszce czego, twoje pomysły są jak zawsze do dupy. - powiedział znudzony chłopak.
- Tak jak zaczołem, mam pomysł. Pojedziecie w parze. - powiedział uradowany Victor.

Po słowach Victora Yunami i Yuri zacieli się, ich mózgi się przegrzały.
Jako pierwsza po 5 minutach odezwała się Yunami, która była wkurwiona jeszcze bardziej niż przy wcześniejszym komentarzu Victora.

- Victor, CO TY SOBIE MYŚLISZ?!
PO PIERWSZE JA NIE ZNAM TEJ ROLKI A PO DRUGIE JAK MAMY SIĘ ZSYNCHRONIZOWAĆ RAZEM - odpowiedziała urażona, zdruzgotana Yunami.
- Pierwszy raz zgadzam się z tą dziewczyną, ma rację. Zacznij żyć w prawdziwym realium, a nie w twojej famtazji - powiedział nastolatek mając nadzieje że sprzeciwy jego i tamtej dziewczyny odwiodą tego starucha od owego pomysłu.

Niestety było za późno, Victor SAM zadecydował. Yunami i Krzykacz właśnie bedą jezdzić razem w parze.
Ta biedna na siebie skazana dwójka nie wiedziała do końca co ma począć.

- No już zaczynamy, Yurio ubieraj łyżwy i na lód. Pokażesz co potrafisz a ja na podstawie waszych umiejętności zrobię wasz program. - powiedział uśmiechnięty rusek.

Kiedy Yurio ubrał swój sprzęt wjechał na lód i chrząkną w stronę Yunami. Chciał pokazać że jest najlepszy, i najlepiej jezdzi. Chłopak zaczą jezdzić, zaczą od skoków; axla, slachow'a, toe loop'a, loop'a ważnym faktem który pasuje wymienić jest to że wszytkie z nich miały 3 lub 4 rotację. Wyglądało to jakby mały rusek był latającą wróżką. Później zdecydował się na przeróżne piruety od siadanych po stojące, na koniec zrobił kilka spirali.

-------------------------<3-------------------------
Hej, cynamonowe rolki
Dziś rozdział krótszy bo mam lekcje, mam nadzieje że się spodoba :)

UWAGA - piszę książkę one shoty i czekam na wasze zamówienia

𝓓𝓻𝓾𝓷𝓴 𝓘𝓷 𝓛𝓸𝓿𝓮 / 𝓥𝓲𝓬𝓽𝓸𝓻 𝓝𝓲𝓴𝓲𝓯𝓸𝓻𝓸𝓿 𝔁 𝓡𝓮𝓪𝓭𝓮𝓻Where stories live. Discover now