Survive 1 & 2 • larry stylinson ✓

✉ szesnaście

✉ will: haz chyba nie możemy się spotkać

✉ harry: ale dlaczego?

✉ harry: musimy

✉ will: to naprawdę nie jest dobry pomysł

✉ will: ani trochę

✉ harry: to najlepszy pomysł na jaki mogliśmy wpaść

✉ harry: to znaczy ty na niego wpadłeś

✉ harry: ja odliczam dni

✉ harry: a ty tak po prostu chcesz to odwołać?

✉ will: nie złość się

✉ harry: jesteś taki sam jak on

✉ harry: a ja głupi uwierzyłem, że ci zależy

✉ will: to nie tak

✉ will: uspokój się

✉ harry: jak mam się uspokoić?

✉ will: wiem, że cię rozczarowałem

✉ will: ja po prostu się boję

✉ harry: a co ja mam powiedzieć?

✉ harry: wiesz przez ile przeszedłem w moim życiu?

✉ harry: kilka dni temu zmarła moja matka

✉ will: dlaczego nic nie mówiłeś?

✉ will: przykro mi

✉ harry: a co miałem mówić?

✉ harry: hej, moja mama nie żyje. Fajnie nie?

✉ will: przepraszam, głupie pytanie

✉ harry: ugh, daj mi trochę czasu

✉ will: ale wybacz mi haz

✉ harry: nie wiem czy jestem w stanie wybaczyć kolejnej osobie.

a/n: tak, wiem. Te rozdziały są coraz gorsze ehh ;-; za to mam nadzieję, że te ostatnie się wam spodobają. Dzisiaj pojawi się kolejny bo wczoraj nie dodałam żadnego