17. Okoliczności pierwszego kissa (3)

58 3 7
                                    

Troche mnie nie było wiem 😘🙂

Brainy
Miałaś/eś spotkać się z Brainym, by omówić szczegóły awarii systemów w bazie. Popsuły się główne komputery, ale ani Ty ani Bariny nie umieliście/łyście rozwiązać tego problemu w takim głośnym miejscu jak DEO cały czas ktoś biegł czy mówił coś, a okazało się, że to nie wina techniczna usterka czy coś, tylko jakiś dziwny wirus. Nie wiedzieliście jednak skąd pochodził. Umówiłaś/eś się więc z nim w jego domu. Wzięłaś/ąłeś swojego laptopa i sprzęt, by skategoryzować pochodzenie i rodzaj komputerowego wirusa po czym udałaś/eś się na przystanek autobusowy, z którego odjeżdzał autobus, który kończył trase praktucznie pod samym domem chłopaka. Czekając na przyjazd pojazdu zorientowałeś/aś się, że Brainy zrobił Ci małą niespodzianke machał do Ciebie ze swojego samochodu zachęcając byś przyszła/szedł. Łatwo namówił Cię na podwózkę i niedlugo potem byłaś/eś już w jego mieszkaniu. Długo pracowalicie razem w dużym skupieniu. Rozłożyliście się na dużymy łóżku chłopaka ze swoim sprzętem i przekąskami. Po czterech godzinach pracy udało wam się znaleźć pochodzenie wirusa. Tak bardzo się ucieszyłeś/aś, że przewróciłaś Brainyego na łóżko tak, że siedziałaś/eś nad nim. Wasze oddechy przyśpieszyły chłopak lekko się zarumienił przez lekko niekomfortową dla niego pozycję. Jednak Ty byłaś/eś w amoku i zachłannie połączyłeś/aś się z nim w pocałunku. Poczatkowo Brainy nie odwzajemnił pocałunku był zszkowowany jednak dzięki Twojej aury i namiętności przełamał się i jeszcze zachłanniej oddał pocałunek.

Sam:
Byłyście/liście razem w kawiarni spędzałyście/liście tak czas co tydzień jak przyjaciółki/ele jednak tym razem nie było z Wami Kary i Leny dziewczyny poinformowały Was, że chcą spędzić tym razem ten wieczór we dwie. Dobrze Wam się rozmawiało pijąc ulubione napoje i zajadając się słodkościami. Była to najlepsza kawiarnia w mieście. Nawet nie zauważyliście/łyście kiedy zaczęło się ściemniać. Było Ci troche głupio, że znowu nie masz czym wrócić domu. Jakoś tak za często wybierałeś/aś komunikacje miejską, a własnego samochodu nie posiadałaś/eś. Oczywiście Sam zapewniała, że to nie problem i, że chętnie Cię podwiezie troche czułaś/eś się niezrecznie, ale wiedziałeś/aś, że nie możesz nawet odmówić. Zebrałyście/liście się więc i udaliście/łyście w strone samochodu dziewczyny. Jechałyście/liście  w ciszy, ale nie była ona niezręczna. W końcu jednak zdecydowałeś/aś się włączyć muzykę. Była delikatna i uspokająca. Sam zaczęła nucić. Gdy dotarłyście/liście pod Twój dom nie chciałeś/aś wysiadać jakoś tak było tak dobrze i przyjemnie. Nagle dziewczyna zbliżyła delikatnie do ciebie twarz i złapała za Twój policzek. W twoich oczach widoczny był błysk po czym połączyłyście/liście się w pocałunku. Gdy zabrakło Wam tchu szeroko się uśmiechając wyszłaś/eś z samochodu i udałeś/aś się w strone domu w błogim nastroju.

Nom to tyle nie jest to najlepszy rozdział ale cóż..

Supergirl preferencjeWhere stories live. Discover now