[10.02]
- Witamy was w pięknym dniu Krakowa. Dziś zapowiada się prześwietny dzień, gdzie razem ze swoimi drugimi połówkami spędzicie dzień wśród największych gwiazd Polski! Zapraszamy do klubu - Butterflies przy ulicy Chomikowej 26.
T - * Hmm.. A gdyby tak pójść z Marcysią? Dawno nie byliśmy na wspólnym wypadzie na imprezę. Może to będzie dobrym pomysłem zaprosić resztę ekipy?*
T - (dzwoni do ''Wujka'' Łukasza) Elo Łuki! Wpadamy dziś do tego klubu, o którym mówili w wiadomościach?
Ł - Jeszcze pytasz? - No jasne! Z chęcią zaproszę na messengerze resztę.
T - To super, zapoznam was z moją dziewczyną.
*Zakończono rozmowę 1:31*
T - *Powinieniem do Marcysi zadzwonić, wiesz jakie kobiety są niezdecydowane, a co dopiero nad wyborem stroju na imprezę
*Zaczęto rozmowę z użytkownikiem Mariolka 💞*
M - Hej Mati, co tam u ciebie bobasie?
T - Hej, hej chciałem cię zaprosić na dzisiejszą imprezę w tym klubie Butterfly.
M - Oh tak, słyszałam o nim. Pewnie, podasz godzinkę?
T - O 18 się zaczyna więc bądź gotowa około 17:15 coś takiego.
M - Jasne, podjedziesz po mnie?
T - Pewnie! - Okej, muszę już iść, pa kochanie i do zobaczenia ❤
*Zakończono rozmowę 3:26*
T - Okej mam czas zagramy jeden meczyk w fifke i idę się ubierać.
*Po pełnym meczu z botami pełen radości Mati w slow motion świętuje z wygranej 3:1*
T - Ha i co, trzeba było trzeba na początku mnie faulować? - Lamus.
*Mateusz patrzy na czas w telefonie*
T - Dobra, mamy już za 15 minut 16. Pora się ubierać.
T - Szukanie dobrego stroju to nie moja mocna strona. 😂
*Pół godziny później*
T - Mam!
- Mati po długim wyborze zdecydował się na podziurawione jeansy, żółte New Balance'y oraz białą bluzę nike. Poszedł całkiem w klasyk XXI wieku - no cóż.
T - Kurde bele mole! Gdzie są te kluczyki od auta...
*Parę minut później*
T - W końcu, wredne kluczyki. (Tromba patrzy w godzinę na telefonie) 17:30... Pora jechać po Marcysię.
*Jazda autem*
T - Cześć Marcysiu!
*Wyobraźcie sobie slow motion tego*
- Przez drzwi wychodzi pewna siebie kobieta w czerwonej sukni, jeansowej kurtce, olśniewającymi zielonawymi włosami oraz z pięknym białym uśmiechem wymachiwując do ciebie dłonią*
M - to co jedziemy?
T - W-wow Mariolka wyglądasz prześwietnie!
*Tromba wysiada z auta*
T - Proszę, wsiadaj
*Otwiera drzwi od samochodu*
M - Nie się doczekać!
.
Wszystko jest for fun (:
CITEȘTI
Is it possible? •Marcysia x Friz•
FanfictionNudzisz się? - Chcesz przeczytać love story pełną życiowych zawodów oraz pełną romantycznych chwil? Znalazłeś się w odpowiednim miejscu. Miłej zabawy ✨
