sto dwunasty

1.3K 30 48
                                    

Janek: Nela

Nelka: Co chcesz?

Janek: Proszę posłuchaj mnie

Nelka: Śmieszny jesteś, wiesz?
Nelka: Nie chcę mieć z tobą kontaktu
Nelka: I tak dałam ci za dużo szans
Nelka: Miałeś ich tak dużo...

Janek: Nelka proszę cię, spotkamy się?

Nelka: Nie
Nelka: Czego ty ode mnie oczekujesz?
Nelka: Myślisz że dam ci od razu kolejną szansę jak w październiku?
Nelka: Jesteś ze mną zaręczony, będziesz miał swoje pierwsze dziecko
Nelka: Napisałeś dla niego piosenkę
Nelka: I ty mnie zdradzasz kurwa z Hanią!

Janek: Nie uprawialiśmy seksu!

Nelka: Leżałeś z nią w jednym łóżko przytulając i całując!
Nelka: Pomyślałeś jak ja się czuję?
Nelka: Myślałeś kurwa?!

Janek: Pogadamy?

Nelka: Nie
Nelka: Jak długo to trwa?

Janek: Od pogrzebu Pawła

Nelka: SUPER
Nelka: Po prostu kurwa zajebiście!
Nelka: Nienawidzę cię, rozumiesz?
Nelka: Jesteś największym chujem jakiego spotkałam i którego pokochałam
Nelka: Dziecko bierze nazwisko po mnie i wychowuję je sama

Janek: Nie rób mi tego

Nelka: Było pomyśleć

Janek: Promyku

Nelka: Nie nazywaj mnie tak!
Nelka: Zrób coś, a może będzie miało twoje nazwisko

Janek: Co mam zrobić?

Nelka: Postaraj się
Nelka: Przecież tak mojej mamie mówiłeś że mnie kochasz i dobrze znasz
Nelka: Trzymając do kurwy rękę tej dziwki pod stołem! Dlatego obok niej usiadłeś!

Janek: Nelka, proszę cię

Nelka: O co? O co ty mnie prosisz człowieku?
Nelka: Życzę ci szczęścia, z nią

Janek: Kocham cię

Nelka: Za późno, było myśleć

Janek: Mój syn ma mieć moje nazwisko

Odczytano

Souris Where stories live. Discover now