Twoje Spojrzenie (BnHA/MHA, DabiShiga, Omegavers)

Trzy

Po umyciu się, gdy niebieskooki wszedł do pokoju Tomura już tam czekał.

-Zrobiłem kolacje...-powiedział niebiesko włosy i dał ją Dabi'emu.
Niższy miał dwa przecięcia na dłoniach.
-Jezu!Shigaraki...-wyższy dawno już nie mówił do niego po nazwisku, prędzej po imieniu.
Szybko złapał za bandaże i wodę utlenioną.Było trudno umyć jego ręke by nie aktywować jego mocy.
-D-dobranoc Dabi-powiedział cicho zsapany Shigaraki.
Głowę miał w zagłębieniu szyji, jedną rękę miał na jego klatce piersiowej, a druga na wysokości talii.
Dabi miał rękę pod głową niebieskowłosego, a drugą w jego talii.
Wyglądali po prostu słodziaśnie(◍•ᴗ•◍)❤

Gdy niebieskooki wstał dalej leżeli w tej samej pozycji.Nie ruszał się by go nie obudzić.
Po około pół godziny został brutalnie uderzony z główki w szyję, ale to chyba było przez przypadek...
-Dabi-"Chyba śpi"-pomyślał Tomura-Dlaczego ja Cié tak bardzo kocham...?-dopiero po chwili zobaczył że ciemnowłosy nie śpi.
-Nie wiem, ale mogę zapytać o to samo Ciebie Tomura...-Dabi po chwili załapał co powiedział.
Oczy młodszego momentalnie się powiększyły, a na twarzy pokazał rumieniec.
-Ale to nie możliwe bo ja jestem Omegą, a ty Bet-nie było mu dane dokończyć...
-Ja jestem Alfą, Creep!-a ten znowu się na niego popatrzył.
-Po pierwsze:
1.Nie mów tak do mnie!
A drugie:
2.Ugryź mnie, zakończ to cierpienie!
Proszę...
Zbliżył się do niego złożył całusa na jego delikatnych ustach.Z wyglądu wydają się szorstkie, ale jak ich usta się złączył okazały się miękkie i delikatne...
-Proszę bo Overhaul mnie dorwie i te Alfy które i tak mnie czują...-nigdy nie widział tak załamanego niebieskookiego.
-Masz ciuchy.Zastanowie się nad tą propozycją.
Tomura ubrał koszulkę od Dabsa i krótkie spodnie.Wszystko było za duże.
-Wychodzicie, czy nie?-krzykneła Toga przed drzwiami.
-Już wychodzimy!Poczekaj idiotko!-wydarł się Tomura.
Po chwili, gdy ciemnowłosy ubrał się.Po ten zbliżył się Tomury, a po chwili ugryzł go lekko w szyję.
Doszło do kontaktu par.
-Ała!-krzyknął zły Tomura...
-A!Gdzie twój ojciec?
Zapytał ciemnowłosy, a Shigaraki wydarł z pokoju...