Yandere Boy X reader X Yandere Girl

Beginning of the end

Pov. Hinaty

Wściekły wyszedłem z domu Anne po drodze napotykając dziwne spojrzenie jej starego w salonie.

-Cholera co ja mam teraz zrobić?!-krzyknąłem nie zwracając uwagi na innych ludzi

-Jesteś pewna ,że dobrze idziemy?

-Dobrze znam drogę do domu (T.I)

-To fajnie, że wiesz tylko łazimy tak od godziny...

Odwróciłem się w stronę dialogu, zauważyłem dwójkę strasznie podobnych do siebie osób chłopaka i dziewczynę. Widać gapiłem się na nich za długo skoro przyciągnąłem uwagę niebiesko-włosego. 

-Zapytamy tego tutaj...Przepraszam pana wie pan może gdzie jest ulica (no i tu se wybierz Mickiewicza czy nutellowa byle jaka)

-Em tak wiem..aale ciężko z stąd aż tam-nie wiem kim są ani co mają do mojej (T.I) ale wyciągnę to z nich  -Mam sporo czasu mogę pomóc!

-Oh nie trzeba por-zaczęła dziewczyna jednak jej przerwano

-Będziemy wdzięczni.. czyż nie Natsumi?-spojrzał na niebiesko-włosą, która tylko przewróciła oczami - Jestem Hajime Yamada

- Hinata Akamatsu miło poznać

-Tia wzajemnie-szepnęła Natsumi - (T.I) mówiła mi o tobie..

-Czekaj co? Kiedy.. jak?!-krzyknął zaskoczony Hajime

-Bo ja wiem jakiś miesiąc temu? Bez obrazy ale wyglądasz.. jak ciota dlatego nie słuchałam..

-Natsumi! !-ta tylko wzruszyła ramionami pisząc z kimś przez telefon

Już mi to coś działa na nerwy...

-To co idziemy?-zacząłem prowadzenie

Szliśmy w niezręcznej ciszy w sumie dla mnie było to normalne ale dla tamtych dziwolągów pewnie było niezręcznie w chuj, raczej nikt nie idzie przez las z nieznajomą jej osobą.

-Czyli  jesteś chłopakiem (T.I)?-zapytał nagle niebiesko-włosy

W sumie na chwilę się zarumieniłem już na samą myśl bycia w związku z (T.I) niestety jeszcze jedna osoba stoi nam na drodze do happy endu.

-Cóż n-nie znaczy.. jeszcze nie-po cholerę żem powiedział to ostatnie

-I mam nadzieje, że się nie zgodzi na bycie twoją dziewczyną..-że co ta mała szmata powiedziała?!

-Natsumi kurwa mać! Zachowuj się! Jeju sorry mordo z niej takie dziecko specjalnej troski jest..-Hajime próbował  bronić bezczelne zachowanie siostry

-Co?!To że chce dla naszej kuzynki jak najlepiej?!

-Czyli uważasz, że nie pasuje do (T.I)?-spojrzałem na nią obojętnie

-To mało powiedziane! (T.I) zasługuje na więcej...Np. taka jak jej było? Anne to jest osoba, która potrafi okazać czułość! Nie wiedziałeś, że miały razem swój pierwszy pocałunek co?

Co?! Moja (T.I) i ta..ta kurwa..! Nie..(T.I)...dlaczego? Nie byłem wystarczająco dobry?

-No i co zrobiłaś?! Ziomuś już na skraju płaczu się trzyma! Masz ty godność i rozum człowieka?

-Życie jest brutalne niech się uczy

-No ta ale to nieodp-

Pov. normalne

Ku chłopakowi ukazał się koszmar, nagły wylew fontanny krwi wydostał się z rozciętego gardła Natsumi która leżała już na ziemi próbując złapać oddech.