|\/ ❄️ PODRÓŻ, RATUNEK ORAZ STRATA❄️

815 42 14
                                    

Przerażona wpatrywała się w blondyna stojącego przed nią. Nie mogła uwierzyć że Aslan go tu sprowadził...

Melanie wysyłała Piotrowi zabójcze spojrzenie, natomiast Jon patrzył na nią lekko zaniepokojony.

Nie mogła na Niego patrzeć. Obraz tego jak się całuje się z tą całą Aghatą ciągle pojawiał jej się przed oczami...

- Czego tu chcesz? - zapytała wściekle Melanie

- Gdzie my jesteśmy? - zapytał ignorując dziewczynę - Grace?

Rudowłosa jednak nie odpowiedziała... Odwróciła się na pięcie i szybkim krokiem ruszyła do smoków.

W jej oczach gromadziły się łzy... Natomiast smutek rozpierał całe jej serce...

- Grace! - usłyszała krzyk Jon'a. - Czekaj! - dziewczyna wykonała jego prośbę. Jednak nie odwróciła się do Niego. - Kim jest ten blondyn? - zapytał zaniepokojony

- To Piotrek - odpowiedziała - Mój.... były - dodała po chwili namysłu.

- Oh - odpowiedział cicho. Rudowłosa rozpłakała się mocniej. Czarnowłosy podszedł do Niej, a następnie wziął w ramiona, szepcząc jej ciche słówka.

Po raz pierwszy od dawna poczuła że komuś w końcu na niej zależy. Natomiast w jej sercu pojawił się promyczek nadziei...

***

Jon, Melanie oraz reszta ekipki wyruszyła zza mur by zdobyć jednego z umarłych.

Wcześniej Jon zapoznał ją z Jego rodzeństwem. Sansą, Aryą i Brannem Stark.

Dowiedziała się od nich wielu rzeczy. Na przykład to że Jon jest bękartem ich ojca.

Jednak z całej ich trójki najbardziej polubiła Aryę. Młoda wojowniczka wydała jej się ciekawą osobą.

Sansa była dość poważna. Grace nie wiedziała czy to dlatego że miała trudne dzieciństwo lub może przez to że nie kochali ją rodzice.

Natomiast Brann. Dowiedziała się że jest trój-okom wroną. Ale za nic nie wiedziała o co chodzi. Jednak żal jej było jego kalectwa. Od Ary'i dowiedziała się że w młodości spadł z wierzy...

Piotra natomiast starała się unikać jak najbardziej się dało... Jednak ten jak na złość starał się z nią porozmawiać...

Więc swój czas spędziła z Straszą z sióstr Stark. Gadały o wszystkim i niczym. Nawet zdążyły się polubić. Śmieszne było to że obie były rude.

Jednak Stark'ówna pytała ją o Piotra. Ciekawiła ją Jego osoba. Grace odpowiedziała że jest to jej były, który ją zdradził. Nie dodała jednak że jest królem. Bo w końcu po co ma go tytułować?

Gdy tak gadały sobie beztrosko przyleciał do niej kruk. Czyli taka że tak powiem poczta...

„Grace przyleć za Mur. Potrzebujemy pomocy"
~Jon

Jak poparzona wybiegła z sali mówiąc Sansie że to ważne.

Biegiem ruszyła w kierunku smoków. Wsiadła na Eragorna po czym wszystkie smoki wzbiły się w powietrze.

Leciała jak najszybciej się dało. Martwiła się o wszystkich, ale najbardziej o Jon'a i Melanie.

Gdy tylko zobaczyła wielki mur zrozumiała że jest blisko. 

Leciała przed siebie, rozglądając się dookoła. Wkrótce zobaczyła ludzi. Dużo ludzi.
Atakowali oni kompanie Snow'a.

Rozkazała smokom Palić wszystkich umarlaków. Jednak było ich dość dużo. Jej zdziwienie sięgało Zenitu. Nie sądziła że mogło być ich tak dużo...

Eragorn wylądował na ziemi, a kompania Jon'a Snow'a weszła na grzbiet smoka. Podała rękę Jon'owi. Ten chwycił ją pewnie jednak od tyłu zaatakował go umarły

- Jon! - krzyknęła

- Grace! Smok! - krzyknął odpychając od siebie umarlaka.

Serce kobiety stanęło. Spojrzała na jeźdźca na koniu. Celował on lodowym szpikulcem prosto w Hydrona. Wyrzucił. Lód przebił się przez gardło smoka na całą długość.

Niebieski smok zaryczał przeraźliwie. A po chwili jego ciało znalazło się w wodzie. I nim nie minęła chwila, jego ciało zniknęło pod wodą...

Grace nie powiedziała nic. W jej oczach były łzy, które wolno płynęły jej po policzkach. Natomiast żal ściskał ją za serce.

Ponownie wyciągnęła rękę do mężczyzny. Szybko ją chwycił i po chwili znalazł się na czerwonym smoku.

Eragorn wzbił się w powietrze. Wszystkie smoki kierowały się do Winterfell. Grace natomiast cały czas patrzała na miejsce w którym utonął jej biedny smok...

————————————————————

Kurde nie chciałam tego robić...

Biedny Hydron... [*]

Ale mam nadzieje że rozdział się podobał. Może będzie jeszcze jeden? Nie wiem. Gdzieś tak na 50% będzie. Ale nie obiecuje.

Do następnego!

Emilly__Prime♥️

Córka Aslana ~ Piotr PevensieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz