Rozdział 15 - Żona Bohatera

102 10 2
                                    

Przepraszam za brak kontaktu. Pojawiło się pewne zamieszanie tutaj, sam rozumiesz. – Jego głos był tak swobodny, że aż się rozczarowałem.

Aczkolwiek był to długo oczekiwany telefon od Boga. Było tyle rzeczy, które chciałem powiedzieć. Przede wszystkim zdecydowałem zdać raport o najbardziej ważnej rzeczy.

– Boże, bohater obudził się dawno temu―

Wiem. Poważnie zastanawiałem się, co może się wydarzyć, ale Minoru, wygląda na to, że dobrze pielęgnujesz jego miłość – powiedział Bóg radosnym głosem. – Ulżyło mi.

Więc mimo wszystko wiedział―huh? Czy nie było tam słowa, które nie powinno się tam znaleźć? Coś o miłości... Musiałem się przesłyszeć, prawda?

Nie przejmując się moim brakiem odpowiedzi, Bóg kontynuował rozmowę tym samym tonem:

Oh, tak. Powinienem był powiedzieć to na początku. Gratuluję z okazji twojego małżeństwa!

Co?

Małżeństwa? Rozmawiamy o tej samej rzeczy?

Kto wyszedł za mąż? Z kim? Dlaczego to słowo zostało nagle wspomniane?

Naprawdę, co za szczęśliwe zakończenie! Nie sądziłem, że wy dwoje moglibyście zakończyć tą historię tak szybko. Zamierzałem się z tobą skontaktować wcześniej, ale byłem zajęty przygotowaniem twojej uroczystości weselnej. Dostarczę ci ją jutro, więc czekaj z niecierpliwością!

– Wybacz mi, ale wygląda na to, że wybrałeś zły numer – odparłem najgrzeczniej, jak tylko mogłem. 

Nie miałem zielonego pojęcia o czym mówił Bóg. Innymi słowy, było to złe połączenie. Koniec i kropka.

Ale Bóg uparcie sprzeciwił się mojemu stwierdzeniu. – Naprawdę nie musisz być taki nieśmiały! Wiem wszystko, co dzieje się między wami. Ale proszę mieć pewność, że twoja prywatność wizualna jest chroniona. Mówiąc wprost – nic nie widziałem. Oczywiście, dzisiejszy wieczór także―

– Wybacz mi, ale rozmawiasz z niewłaściwą osobą.

Niespodziewanie jesteś tsundere*, co...? Czy widziałeś już swój ekran statusu?

Skoro o tym mowa, nie spojrzałem dzisiaj na niego.

Od razu przesunąłem palcem ekran połączenia i otworzyłem swój status w aplikacji „Miniaturowy Ogród".

Wtedy miałem ochotę puścić mój telefon.

Imię: Minoru
Profesja: Żona Bohatera
Siła fizyczna: 60/125
Energia: 43/85

Ogrodnictwo: Poziom 5 3500/6000
Tytuł: Miłośnik Ziół

Środowisko: Poziom 7 14535/30000
Tytuł: Doktor Chwast

Gotowanie: Poziom 6 2700/6000
Tytuł: Smakosz

Opieka: Poziom 11 102100/140000
Tytuł: Nie Da Się Tego Wyrazić Słowami

Moja profesja nareszcie zrezygnowała z bycia mężczyzną.

Przygotowałem siebie na to, że zobaczę przerażające rzeczy, ale stając się „żoną" było kompletnie niespodziewane. Brakowało mi słów.

Kiedy poślubiłem Siga? Nawet jeśli przewijałem swoje wspomnienia, nie mogłem zapamiętać nawet pierwszą sylabę słowa „małżeństwo" wylatującą z jego słów.

– Boże, aplikacja „Miniaturowy Ogród" jest zepsuta.

Z pewnego powodu głos Boga przez głośnik był głośniejszy niż wcześniej, ociekając niezadowoleniem. – Jak niegrzecznie. Nie ma żadnych problemów w rzeczach, które zrobiłem, chociaż od czasu do czasu robię pewne poprawki. Nie ma żadnego błędu w twojej profesji. Wasze małżeństwo zostało już ustalone.

[BL] It's Easy to Take Care of a Live-in Hero! [PL]Where stories live. Discover now