Vertonghen: Bez przesady :)

Martínez: Nikt nie napisał, jak się spało w namiocie :)

Courtois: Świetnie! Wszystko mnie boli od spania po kociemu ;)

Meunier: Mnie boli głowa z niewyspania, bo przez chrapanie z namiotu obok podskakiwała mi poduszka.

De Bruyne: To prawda. Kompany strasznie chrapał. Aż się budziłem przez jego chrapanie.

Kompany: Przecież to ty chrapałeś!

De Bruyne: Nieprawda! Za każdym razem, gdy się budziłem, przestawałeś chrapać, bo chyba się domyślałeś, że mnie budzisz.

Kompany: A to, że po tym jak się obudziłeś, chrapanie ustawało, nie dało ci do myślenia? To dowód, że to ty byłeś sprawcą chrapania.

De Bruyne: Faktycznie, nie pomyślałem o tym.

Henry: Ty w ogóle nie myślisz.

E. Hazard: Czy ty naprawdę musisz wszystkich obrażać, Troglodyto Thierry?

Henry: Nie nazywaj tak mnie!!!

T. Hazard: Dlaczego, Troglodyto Thierry? :D

Henry: PRZESTAŃCIE!!!

Courtois: Och, Troglodyto Thierry, nie denerwuj się xD

Henry: AGRRHHH!!!

Martínez: Chodźcie lepiej na śniadanie. Usmażyłem jajecznicę.

E. Hazard: Jak trener to zrobił?

Martínez: Normalnie. Na patelni, którą trzymałem nad ogniskiem :)

Meunier: To chyba musiała być wielka patelnia ;)

Mignolet: Mmm, jajeczniczka :)

Martínez: Po meczu urządzimy sobie ognisko z kiełbaskami.

Dembélé: A jak przegramy?

Henry: Przegracie. Dzisiejszy mecz będzie waszą kompromitacją.

E. Hazard: Kompromitacja to była 8 lat temu, gdy razem z Francją nie wyszedłeś z grupy na mundialu :D

Henry: Mówisz o tym mundialu, na który Belgia się nie dostała?

Courtois: Francja też by się nie dostała, gdyby w barażu przeciwko Irlandii, nie zaczęło ci się wydawać, że jesteś bramkarzem i nie powstrzymałbyś gola ręką.

Witsel: Istnieje jednak sprawiedliwość i żabojady nie wygrały na tamtych mistrzostwach ani jednego meczu :)

Martínez: Skończcie się kłócić, bo jedzenie stygnie. A odpowiadając na pytanie Mousy - jeżeli przegramy, to też urządzimy sobie ognisko :)


23:16

E. Hazard: Co tak cichutko siedzisz, Thierry? :D Wieszczyłeś nam koniec przygody na mundialu po dzisiejszym meczu xD Co teraz powiesz? ;)

Henry: Że wygraliście dzięki samobójowi Fernandinha. Poza tym sędzia ewidentnie wam sprzyjał w tym meczu.

Courtois: Tak jak Francji w barażu przeciwko Irlandii, gdy nie zauważył twojej ręki.

Henry: Skończ już z tym, bo to robi się nudne.

E. Hazard: Przecież prawdę mówi.

Belgijskie rozmówkiजहाँ कहानियाँ रहती हैं। अभी खोजें