Wszystko zaczęło się gdy miałem 5 lat. Moich rodziców interesowała kariera ,mieli własną firmę gdzie sprzedawali garnitury I sukienki na ślub. Wszystko by było fajne gdyby nie to że w domu byłem ja kucharka, sprzątaczka, oraz lokaj który woził mnie do prywatnej szkółki nie daleko miasteczka. Mieszkałem w Londynie A tak na Serio to kilka km od. Nasz dom był w lesie a z dachu było widać całe miasto. Kochałem tam chodzić i myśleć nad wszystkim co się działo . Od małego byłem nękany ,wyzywano mnie, bito, nie ruszało mnie to wszystko bo wiedziałem że w domu na mnie czeka żyletka...
Nie przedstawiłem się jestem Will Joachim Huston. Obecnie mam 15 lat i mieszkam w szpitalu psychiatrycznym. Kiedy miałem 12 lat rodzice zaczęli mniej pracować i się mną opiekować. Zauważyli rany, siniaki, oraz Mike codziennie zapłakane oczy przez. Na początku był psycholog (Nie jeden) było ich z 10 żaden sobie ze mną nie radził. Tabletki-10 na dzień, brałem je tylko rok i w międzyczasie i tak robił to wszystko co dawniej . W 13 roku życia było 10 antydepresantów w każdy dzień tygodnia... Kochałem swoich rodziców, ale mogliby mi poświęcać więcej uwagi w moim wcześniejszym życiu . Coraz więcej psychologów z całego świata żaden mi nie pomógł. Pół roku później wsadzono mnie do szpitala . Było tu bardzo dużo dziewczyn cały szpital mieścił 102 pacjentów. Większość z nich to właśnie te laski I mniejsza to chłopcy w tym ja. Siedzę tu już 1,5 roku A nadal próbuje się ciąć. Zabrali mi wszystko co było ostre. W moim pokoju były dwa łóżka dla mnie i dla jednego z chłopaków (O nim w rozdziale) dwie szafki oraz wielka wspólna łazienka. Okna były dwa moje było drewniane z kratą, A mojego współlokatora Brayana było normalne.
Chodzi o to że tam była tylko krata. Chciałem się tam ostatnio dostać żeby wypić szybę i znów się okaleczyć. Ochrona przybiegła w sekundę, zabrali mnie na kolejne badania. Paralizator. Pokazywali mi żyletki, a moja rekacja to nic innego niż :
-bolące nadgarstki od pasów.
~
DOBRANOC🙃
YOU ARE READING
☠•Pain•Cutting up•Drinking•☠
Teen Fiction"Od małego byłem nękany, wyzywano mnie , bito, lecz nie ruszało mnie to bo wiedziałem że w domu na mnie czeka..." (psycho) Mam nadzieję że się spodoba (I że będę ją pisała do końca) zapraszam🤗 Robię poprawki^^ #10 (idk date) #11 (18.10.21)
