Zemsta

999 39 8
                                    

Ciągle płakałam. Łzy leciały mi nie pohamowanie. Próbowałam być bez uczuć, a ch*j z tego i tak płaczę. Wczoraj szczęśliwa, a dzisiaj? Załamana. Zaczęłam wycierać łzy. Muszę się na nich zemścić. Jeszcze będą musieli tu przecież wrócić. Wtedy ucieknę. Nie zamkną mnie tam. Ja chcę normalnie żyć, a nie z tymi 'dzikusami'. Przysięgam sobie, że stąd ucieknę! Wystarczy cały czas trzeba trzymać się przy bramie. 

- Nad czym tak rozmyślasz? - Moje myślenie przerwał Hook. Ugh jak ja nienawidzę jak ktoś mi przerywa w nikczemnych planach.

- Nad tym jak cię zamordować - Uśmiechnęłam się, jak psychopatka.   

- Mam się bać?

- Jak sobie chcesz. A tak serio nie interesuj się nad czym myślę. To moja sprawa.

- Mhm.. Masz jakiś plan?

- No mam.

- A jaki?

- Uciekniemy stąd. I się zemscimy. Uma jest na zewnątrz, pomoże nam. Weźmiemy jeszcze Gil'a im nas więcej, tym lepiej.

- Jak ty masz zamiar stąd uciec?! Nie damy rady.

- Przecież będą musieli tu wrócić. Więc wtety uciekniemy.

- Ten plan jest zarą*isty.

- Bo mój. Haha. Po prostu będziemy się trzymać blisko bramy.

- Jak widać musisz się przeprowadzić do portu. Wtedy jest najbliżej.

~MAGIA CZASU~

Dobra wychodzą na trzy. Raz, dwa, TRZY. TAK UDAŁO SIĘ!!

-HOOK UDAŁO SIĘ! - Ze szczęscia przytuliłam się do chłopaków.

- Dzień dobry, my pozwiedzać chcemy. - Wtedy Carlos popchnoł ich na mnie, a ja upadłam.

- Co ty robisz?! - Hook podał mi rękę ale ją odtrącilam. Wyciągnęłam Carlosa telefon nawet się nie skapnoł, bywa. Pocałowałem go i zrobiłam zdjęcie, a on głupek odwzajemnil to. Hah a teraz dałam mu z liścia. Odblokowalam jego telefon (nawet nie miał blokady) i weszłam w SMS i wysłałam zdjęcie dla tej jego Jane, jak się całujemy. No cóż, zemsta jest słodka. A ta napisała: 'Co jak mogłeś mi to zrobić?! Zrywam z tobą! Bardzo fajny prezent!'.

- Carlos nie musisz dziękować. Proszę twój telefon. - Ojoj chyba się popłacze ze śmiechu haha.

- Co ty zrobiłaś?! - Teraz zaczął 'wydzwaniać' do tej swojej Jane.

- Zrozum zerwała z tobą. Haha nie trzeba było odwzajemniac tego pocałunku. Teraz ona wie, jak ja się czułam, kiedy ty mnie z nią zdradzileś, a nie przepraszam ona mi ciebie odbiła. Skąd to wiem? Widzę wszystko co się dzieje. Mam wizję i tyle.

- A to co? - Hook pokazał na kamień mojego ojca.

- Uhuhu Mal nie ładnie kraść od Hadesa.- Wtedy wyrwalam jej kamień z ręki i dałam go dla Hook'a.

- Zostaw to! Zaraz on wpadnie do wody a nie może być mokry!

- Ups - W tym momencie rzucił kamień do wody ale jakaś Maćka go złapała. To była Uma!

-Uma! - Krzykneli Harry i Gill.

- Tak mnie zwą.

- Witaj (nie) przyjaciółko!

- Ara! - Tak my się przyjaźnimy, od kiedy Mal mnie zostawiła postanowiłam złagodzić sprawę.

- Chodź tutaj do nas! - krzyknęłam, a ta mnie ochlapała wodą. - Ugh no wiesz ty co?!

Ta wtedy się przemieniła się i 'wylądowała' obok nas.  Ja ją przytuliłam I ona też była mokra ode mnie (boże jak to brzmi).

- No chamieeee!

______________________________________

Hejcia!
Jak tam u was?
Też nie możecie się doczekać  Następcy 3 PO POLSKU na Disney? ♥

Jeżeli mam jakieś błędy, to poprawiające mnie. Z góry dziękuję! ❤️ 😘

Opuszczona młodsza siostra Mal i córka Diaboliny ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz