3

9 0 0
                                    

-Czekaj!

Pobiegł za mną Carlos i zatrzymał mnie ręką

-Wiesz co Ci mogę dać? 3 sekundy na pokazanie Ci tego. Do Ciebie to też się kieruje, Lily!

 Do Ciebie to też się kieruje, Lily!

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

-Elo ,,Przyjaciele" haha, fałszywi


Tak naprawdę to wcale nie miałam na to wyjebane

Tak mnie to bolało, a co najgorsze... Kochałam Carlosa

Poszłam do mojej miejscówy, gdzie zawsze się żale, płacze

Tam mi jest najlepiej, mogę robić tam wszystko... Nikt mi nie przeszkodzi

 Nikt mi nie przeszkodzi

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

-Nienawidze Was! - krzyknęłam

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

-Nienawidze Was! - krzyknęłam

-Nienawidze Was! - krzyknęłam

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Tak nie robią przyjaciele

Myślała, że się na to wszystko nabiore. Żałosna... Dobrze, że zdecydowałam się tam pójść wtedy, a nie np. za dwie godziny. Byłam naiwna... Myślałam, że była prawdziwą przyjaciółką

Cholera, czemu jak coś zacznie się powoli układać to za moment się pieprzy!

Wszystko było dobrze z mamą, powtarzali, że za niedługo wybudzi się ze śpiączki!

A teraz co?! Nie dają szans, żeby wybudziła się w tym roku!

Mogłam mieć chłopaka, ale cholerna Lily wszystko popsuła!

Udawała przyjaciółke, zwabiła randomowego typa, że niby na nagraniu Carlos mówi, że mnie kocha, a potajemnie się z nim umawiała!

Nienawidze jej! A Carlos? Myślałam, że jest inny niż reszta chłopaków. Tsaa... Co ja sobie wmawiałam....

Myślałam, że moja, Lily i Carlosa przyjaźń jest wyjatkową... A oni to fałszywe mendy

Dalej.... Czemu lekarze obiecywali, że z rodzicami wszystko będzie okej, a teraz nie ma szansy by wybudzili się w tym roku?

 Czemu lekarze obiecywali, że z rodzicami wszystko będzie okej, a teraz nie ma szansy by wybudzili się w tym roku?

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Dobra...

Musisz się uśmiechnąć

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Musisz się uśmiechnąć... Tak trzymać! Musisz udawać, że wszystko jest okej... Ciocia nie może się o niczym dowiedzieć... Nie chce by miała jeszcze więcej zmartwień...

I tak będziesz mój!Where stories live. Discover now