1.

59 4 1
                                    

Dawno, dawno temu,
była sobie piękna księżniczka,
Ktoś rzucił jednak na nią zły urok,
Którego mógł złamać tylko pocałunek prawdziwej miłości,
Królewnę zamknięto w wieży, tej zaś strzegł okrutny smok ziejący ogniem.
Wielu mężnych rycerzy próbowało uwolnić nieszczęsną z samotni,

jednak żadnemu się nie powiodło.
Królewna czekała w smoczym zamczysku, w najwyższej komnacie w najwyższej wierzy.

Czekała na pierwszy pocałunek miłości...

*dźwięk wyrywanej kartki i śmiech*

Shrek: No to se jeszcze poczeka! Co to za szajs *spuszcza wodę i za pomocą kopniaka wychodzi z toalety*

*ludzie z widłami i pochodniami w rękach rozgarniają wysoką trawę*

Jakiś typek 1: się urządził...

Jakiś typek 2: Chyba go przydłubali... Za widły go! *chce wybiec ale Jakiś typek 1 go zatrzymuje*

Jakiś typek 1: Tyć wiesz co on ci może zrobić?

Jakiś typek 3: Mówią.. że ogry robią z kości chleb!

*śmiech Shreka za nimi*

Shrek: W woli ścisłości... Tak to robią olbrzymy. Za to ogry.... hmmm... no, tu jest gorzej. Ogry robią sobie rękawiczki z ludzkiej skóry i breloczki z wątroby, wyciskają ofierze białko z oczu... najlepiej smakuje na tostach.

Jakiś typek 1: *macha mu pochodnią przed twarzą*

Jakiś typek 1: Precz! Precz! Bo jak nie-

Shrek: *gasi mu pochodnię palcami*

Jakiś typek 1: ... fajnie ;-;

Shrek: *wrzeszczy nas nich, przy okazji wszystkich opluwając (dzięki Shrek ;-;)

Ludzie: *krzyczą a potem przestają*

Shrek: *przechyla się w ich stronę*

Shrek: *szepta* To jest ta scena w której dajecie nogę

Ludzie: *znowu zaczynają krzyczeć i uciekają gdzie pieprz rośnie*

Shrek: *śmieje się* Krowy doić!

Shrek: *zauważa jakiś plakat pod nogami i go podnosi* 

Shrek: Nagroda za baśniowe stwory? *prycha pod nosem i wyrzuca plakat*


Mam nadzieje że spodoba wam się taka książka na moim profilu uwu

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Oct 31, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

💚 Shrek - wersja pisemna 💚Where stories live. Discover now