Pokemony : Najlepsze Stworzenia na Całym świecie

Rozdział 4 - Tajemnicza Grota

Dawid i jego pokemony spokojnie przemierzali poké pola. Wysoka trawa, mała ilość trenerów oraz świecące słońce dawało uczucie spokoju. Można by iść tak w nieskończoność jednakże mniej więcej w połowie drogi do następnego miasta dało się zauważyć małe wejście do groty. Nikt nie wiedział co się tam znajduje ponieważ nikt nie miał czasu ani chęci by tam wchodzić. Jednakże Dawid był inny. Po zauważeniu wspomnianego wejścia postanowił do niego wejść. Grota nie była zalana ani nawet mokra więc torracat mógł być spokojny. Po wejściu do środka widać było długi korytarz który z każdym metrem wydawał się mieć wyższe sklepienie. Dawid zapuścił się dalej i co dziwne można było zauważyć że na ścianach groty co jakąś odległość wisiały pochodnie. Dzięki temu faktowi łatwiej było naszemu bohaterowi brnąć dalej w nieznane. Po chwili chodu nagle torracat się zatrzymał. Dawid niestety się zamyślił i uderzył głową w ścianę wywołując rozbawienie jego towarzysza. Po chwili zobaczył w co uderzył. Ta ściana była jednocześnie rozwidleniem. Były dwie drogi. W lewo i w prawo. Dawid wybrał prawą bez większego powodu może dlatego że jest za prawicą. Na końcu drogi były wrota z kilkoma znakami. Były tam takie znaki jak: dziwna gwiazda, ogień, piorun, oko, jakiś rogal, liść, płatek śniegu oraz motyl

Dawid nie bardzo wiedział co one oznaczają. Wypuścił eeviego z balla i pokazał mu te wrota. W pewnym momencie nie wiadomo skąd eevee podszedł do wrót, i przyłożył na nie swoje łapy. Znaki zaczęły świecić jasnym światłem otwierając wrota. Za nimi znajdowało się duże pomieszczenie. Dawid i jego pokémony wszedli do środka. Na oczy ukazały im się wszystkie ewolucje eeveego. Widok był bardzo ciekawy. Wtem jedna z eeveelucji a dokładniej espeon zaczęła porozumiewać się najwyraźniej telepatycznie z Dawidem:
- Witaj nieznajomy. Jak tu trafiłeś i co cię sprowadza do naszej jaskini?

- Eee tak właściwie to trafiłem tu przypadkiem znalazłem wejście do groty i pomyślałem że ją zwiedzę

- aa to okej nie ma problemu. Mamy tu kryjówkę dzięki czemu żyjemy spokojnie i w szczęściu. Hmm widzę że masz eeviego. Wiesz co zaczekaj chwilę

Espeon w swoim języku jakoś porozmawiał z eevee Dawida, nastepnie powiedział coś umbreonowi a ten przyniósł szkatułkę. Następnie espeon spytał czy Dawid chciałby zostać honorowym członkiem i przyjacielem zgromadzenia eeveelucji na co się zgodził. Został pasowany a potem otrzymał szkatułkę w której był:

Kryształ Z. Jak się później okazało służy on do wykonywania ruchu Z o nazwie Extremalny Eevee Boost (ang. Extreme Evoboost) który drastycznie zwiększa statystyki eeviego.

Dawid podziękował z każdą ewolucją eeviego przybił sobie piątkę po czym wyszedli. Jednakże przed wyjściem z groty na pytanie co było na końcu drugiej ścieżki espeon odpowiedziała że zawalony korytarz i trochę zubatów. Po wyjściu z groty Dawid i reszta jego pokemonów dostali się do nowego miasta. Udali się do pokecenter a potem postanowili osiąść w jakimś pokehotelu. W końcu robił się wieczór a siedzieć na dworze w nocy to tak trochę dziwnie. Wszyscy poszedli spać by jutro być pełni sił. Ciekawe jakie jutro przygody, walki i inne rzeczy czekają na nich w Melotio Town oraz jego gymie.