27

175 4 0
                                    

Trzeba tylko wymyślić coś takiego żeby Kurek poszedł do sklepu albo nie po prostu żeby Miśka nie zobaczył bo będzie wtedy bardzo grubo jeśliby go zobaczył dobra tylko jak ja wezmę do mojego pokoju dwa talerze kubki może wezmę jeszcze lampki do wina bo kto wie może Michał przyniesie wino lepiej żeby były niż później mam chodzić nie daj boże zobaczy mnie Bartek i dopiero będzie afera wezmę to teraz nim przyjdzie Michał i tak zrobiłam poszłam z tym wszystkim do mojego pokoju kurwa jeszcze muszę ogarnąć zanim Misiek przyjdzie bo mam straszny bałagan w trakcie sprzątania zadzwonił do mnie mój przyjaciel trochę pogadaliśmy o wszystkim i o niczym oczywiście jeszcze nie powiedziałam mu że ja i Kubi jesteśmy razem bo kto wie czy nasz związek wypali zrobiła się już tą pora że mój chłopak zaraz powinien się pojawić dobrze że nie ma jeszcze Kurka w domu zeszłam na dół puka do drzwi poszłam do nich i otworzyłam je moim oczom ukazał się Misiek
-wejdź do środka-powiedziałam po czym wszedł i odrazu mnie przytulił po czym pocałował mnie przelotne
-skarbie mam coś dla ciebie-powiedział Michał
-tak a co takiego?-zapytałam Miśka
-muszę wyciągnąć z torby-powiedział
-Misiek może pójdziemy do mojego pokoju nie chcę żeby Kurek ciebie zobaczył-powiedziałem Kubiak zabral torbę buty bluzę żeby nie widział że ktoś u nas jest i poszliśmy do mojego pokoju patrzyłam na jego jak się męczy z torbą
-Misiek może Ci pomóc?-zapytałam Miśka
-nie skarbie poradzę sobie-odpowiedział
-może jednak?-zapytałam chłopaka który nadal się męczył z torbą tak słodko to wyglądało
-ech no dobra pomóż mi jak tak bardzo chcesz-powiedział dając mi torbę która była naprawdę ciężka zastanawiałam się co on tam ma po kilkunastu minutach byliśmy już w moim pokoju...

Witam wszystkich w kojenym rodziale Tajemniczego Wielbiciela to jest już 27 rozdział gwiazdka komentarz to motywacja dla mnie pozdrawiam i do następnego

Tajemniczy Wielbiciel Zakończone✔Where stories live. Discover now