★ Rozdział 2 - Randka? ★

307 33 69
                                    

Dni mijały, czas płynął, a zamiłowanie Hiroto do zgłębiania ,,wymyślonych" przez siebie sekretów Mysterious World stale rosło.

W notatniku zapisywał coraz to nowsze informacje. Czytając go można było się dowiedzieć co śledzona przez niego osoba lubi robić, gdzie mieszka, z kim jest spokrewniona...

Midorikawa wraz z Nagumo, po spotkaniu wrócili do Sun Garden... Dokładnie dwa dni zielonowłosy, starał się dbać o swojego chłopaka. Gdy ten wracał o północy, Ryuuji ze łzami w oczach doprowadzał nieprzytomnego zielonookiego do porządku, by potem następnego dnia znów zastać pusty pokój...

Każdy z ich znajomych powoli zaczynał rozumieć co się właściwie dzieje, Nagumo z kolei zaczął poważnie martwić się o zielonowłosego przyjaciela. Hitomiko próbowała rozmawiać z Hiroto... jednak co to dało... każdy próbował, ale na marne...

☆ ★ ☆ ☆ ★ ☆

Czerwonowłosy chłopak z rozpędem wbiegł do swojego pokoju po treningu. Rzucił torbę na łóżko i już chciał wbiec do łazienki gdy...

-Ała! – dobiegło zza niego

Złotooki zamrugał zaskoczony i odwrócił się na pięcie. Zaśmiał się głupawo szybko stając normalnie

-Hej Fuusu co tam? – zwrócił się do swojego chłopaka, który przed chwilą dostał od niego torbą w głowę

Srebrnowłosemu zadrgała nerwowo powieka, spojrzał na sufit i przez chwile dało się tylko usłyszeć jego ciche przekleństwa

-Ugh – Suzuno w końcu spojrzał na Nagumo, i wstał podchodząc do niego – Musimy pogadać

-Jasne! Tylko skoczę do ła...

-Nie! – przerwał mu niebieskooki nagle jakby łagodniejąc – Musimy pogadać TERAZ

Haruya spojrzał zdziwiony na drugiego chłopca, ale po chwili kiwnął głową i pociągnął go za rękę do wyjścia z pokoju

-To co jest? – spytał

-Nie tutaj – mruknął ten w odpowiedzi, patrząc niepewnie na drzwi naprzeciwko

-Chodzi o Mido? – wykrzyknął zaaferowany czerwonowłosy

-Nagumo...

-Hmm?

-Której części zdania ,,Nie tutaj" nie zrozumiałeś?

☆ ★ ☆

Time Skip

Dwaj chłopcy usiedli pod drzewem w ogrodzie. Srebrnowłosy wcześniej starannie się upewnił czy nikt ich nie podsłuchuje

-Słuchaj Haruya – zaczął Suzuno z poważnym wyrazem twarzy – Przez wiele dni myślałem, że zagrywki Hiroto to tylko zabawa, zajęcie i dziecinna igraszka...

Nagumo spojrzał na swojego chłopaka z zainteresowaniem, a ten kontynuował

-Nie mamy nawet śladu pewności, że to całe Mysterious World nie istnieje tylko w jego głowie...

-Hola, hola Suzuno – Nagumo zaczął machać rękami – Nie uważasz, że to lekka przesada?

-Poważnie? A, więc spójrz na to tak... Hiroto robi awanturę i znika na 3 dni. Potem niespodziewanie wraca i wygaduje historie o naszych alternatywnych odpowiednikach, neko, wilkołakach... - mruży oczy - I dziwnym trafem miesiąc po swoim ,,powrocie" – tu robi cudzysłów zginając palce – Zaczyna wariować

-...Wiesz Suzu – Czerwonowłosy zamyślił się – Nienawidziłem Grana, ale sporo rzeczy się zmieniło... dorośliśmy... Chciałbym wierzyć, że mówił prawdę, ale... masz rację, to brzmi zbyt nieprawdopodobnie

Mysterious Guardian | IE 🚫Where stories live. Discover now