FAKTY KTÓRE STWIERDZAJĄ TEORIE O MORDERSTWIE:
1.Przy Courtney (w jej torebce) znaleziono kartkę, na której eksperymentowała z pismem ale policja nie uznała tego dowodu;
2.Wszyscy grafolodzy stwierdzili, że ostatnie dwie linijki listu napisała inna osoba, a tylko w dwóch ostatnich jest mowa o samobójstwie;
3.Courtney jakiś czas przed śmiercią Kurta, zaproponowała El Duce (liderowi formacji The Mentors 50 000$ za zabicie Kurta. Muzyk odmówił i dzień po udzieleniu wywiadu, w którym to wyznał, zginął dziwnym trafem pod kołami bodajże pociągu, dziwne?
4.Media podały, że Cobain zabarykadował się w pokoju - to nie prawda! Krzesło jakie rzekomo miało blokować wejście, w rzeczywistości tylko stało naprzeciwko dwóch nie zamkniętych na klucz drzwi, z których jedne prowadziły na balkon.
5.Ktoś korzystał z zaginionej karty kredytowej Kurta. Jednak w dzień po śmierci jego zaprzestał z korzystania z karty.
6.Na pistolecie, która zadała śmiertelne rany, nie znaleziono żadnych, dających się zidentyfikować odcisków palców.
7.Kurt Cobain wcale nie położył obok swego ciała otwartego prawa jazdy chcąc łatwego rozpoznania zwłok - zrobili to policjanci.
8.Kurt przygotowywał się do napisania testamentu, w którym chciał wydziedziczyć Courtney z wszelkich praw do jego majątku.
9.List jaki znaleziono przy ciele Kurta, Policja natychmiast określiła mianem "listu pożegnalnego". Raport brzmiał następująco: "wygląda na pismo Kurta Cobaina, do swojej żony oraz córki, wyjaśniając przyczyny samobójstwa." Ale list ten nie był adresowany do żony Kurta i córki i nie mówił nic o "popełnieniu samobójstwa". Jego adresatami byli fani Cobaina, którym chciał powiedzieć, że odchodzi z branży muzycznej. Była tam natomiast krótka notka do Courtney i Frances, lecz jej prawdziwość została podważona przez kilku biegłych grafologów. Prawda jest taka, że ostatnie słowa w liście zostały sfałszowane! W dodatku były to jedyne słowa, w których jest mowa o samobójstwie!