Zedenrwowana Zuza wyszła z sali Aśki. Odrazu podeszła do Krzyśka- jakim ty jestes debilem!
Krzyknęła
Krzysiek spojrzał na nią dziwnym wzrokiem, poczym przekierował swój wzrok na przyjaciela.
- o co ci chodzi?
- jak mogłeś jej powidzieć, że to dziecko nie było twoje? Jesteś skończonym kretynem!
- to prawda?
Zapytał Jacek
- tak poniosło mnie!
- stary...
-trzymała to przede mną w tajemnicy prawie 3 miesiące
- bo chciała ci zrobić niespodziankę idioto, ona nigdy by cię nie zdradziła!
- chciałem ją przeprosić tak !
to ona mnie nie chce wiedzieć, a nie ja jej- a dziwisz się.? Też bym cię nie chciała widzieć! Wiesz co ona mi powiedziała? Że niepotrzebnie ją ratowałes bo czuje jakbyś nie chciał żeby się wybudziła.
- przecież to nie prawda!
- może dla ciebie to takie oczywiste ale może dla niej nie! Przez ciebie ona ma schizy że wolałbys żeby umarła...
- dobra Zuza weź ty też mnie dziś nie wkurwiaj !
Powiedział Krzysiek
- ej uspokój się !
Powiedział Jacek
- ja mam się uspokoić? To ona ma jakieś pretensje ! Wariatka
- śmieszny jesteś
Odpowiedziała
- uspokójcie się oboje dobra!
- wiecie co nie nam ochoty z wami gadać, idę do pracy!
- czekaj, odwieziemy Cię!
Powiedział Jacek
- nie dzięki
Powiedziała i zniknęła w jednym z korytarzy.
- to, żeś dobrobił
Na partrolu Zuza była dziwnie spokojna. Cały czas miała w głowie słowa Aśki, nie mogła zrozumieć jak Krzysiek mógł się tak zachować!
- halo ziemia do Zuzy
Szymon i pomachał jej ręką przed twarzą.
- co się stało?
- o to samo mógłbym ciebie zapytać, siedzisz tak całą drogę i nic nie mówisz..
- a bo kurde zamyliłam się
Rzuciła krótko
- może zakochałaś a nie.. O jakimś przystojniaku myślisz?
Zuza spojrzała na Szymona wzrokiem mówiącym " Daj spokój "
- o Aśce myślę, a nie o przystojniaku.
- właśnie co z Aśką?
Zapytał zjeżdżając na parking pod komendą.
CZYTASZ
Zuza ❤ i Asia 💚 z Pip
RomanceOpowieść o Zuzie i Asi. O przyjaźni która połączyła te dwie kobiety oraz o ich życiu prywatnym.