Freddie Mercury:• Zachowanie Freddiego już w stanie trzeźwości jest dosyć osobliwe, a gdy do tego dojdzie alkohol, bywa naprawdę ciekawie.
• Tańczenie z kotami na stole, zapraszanie do domu męskich striptizerek i zjeżdżanie z poręczy schodów to nic nowego i zdążyłaś do tego przywyknąć.
• Ostatnio jednak, przekroczył samego siebie.
• Wróciłaś tego dnia do domu późno, a po Freddiem nie było śladu. Uznałaś, że jak zwykle poszedł na jakąś imprezę i nie przejęłaś się tym za bardzo.
• Przynajmniej do momentu, w którym zauważyłaś otwarte na oścież okno w salonie (Wspomnijmy, że była połowa lutego).
• Wyjrzałaś przez nie i myślałaś, że się przewidziałaś.
• Pijany Freddie leżał na leżaku, na płaskiej części dachu w samych kąpielówkach i kieliszkiem szampana w ręce.
• W zimę. Na dachu.
• Od tamtego czasu macie kraty w oknach.
Roger Taylor:
• Gdy Roger jest pijany robi się generalnie bardziej przyjazny.
• Nie miałaś nic przeciwko temu, do czasu ostatniej imprezy.
• Razem z całym zespołem świętowaliście wydanie nowego albumu i jak można się domyślić, nikt nie stronił od alkoholu.
• Roger był chyba jednak tym, który najwięcej wypił, sądząc po tym co zrobił.
• Podszedł do Briana, mówiąc "kocham cię, stary!"
• I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że zaraz po tych słowach go pocałował.
•Dosłownie w usta.
• O dziwo, Brian nie wydawał się urażony, ale ty boisz się od tamtego wydarzenia zostawiać ich sam na sam.
Brian May:
• Brian jest osobą unikającą na codzień alkoholu i pije tylko okazjonalnie.
• Natomiast, jeśli już się napije, to porządnie.
• Byliście na wizycie u twoich rodziców, pierwszy raz od kłótni Briana z twoim tatą i strasznie się tym stresował.
• Przy kolacji pił więcej niż zazwyczaj, bo nie był w stanie słuchać jego kolejnych opowieści o przygodach na polowaniu.
•W pewnym momencie wyszedł do toalety i zaczęłaś się niepokoić, gdy już od dłuższego czasu nie wracał, bo wychodząc wyglądał na naprawdę pijanego.
• Poszłaś go poszukać i o dziwo nie znalazłaś go w łazience, tylko w kuchni.
• Stał przy blacie, próbując reanimować kurczaka, którego twoja mama miała podać na drugie danie.
• Jak można się domyślić, minęło dużo czasu, zanim złożyliście rodzicom kolejną wizytę.
John Deacon:
(ok, tutaj nawet nie trzeba się za bardzo wysilać z wyobraźnią...)
• John po alkoholu uruchamia w sobie swój disco tryb, który trudno opanować.
• I normalnie ci to nie przeszkadza, bo kto miałby coś przeciwko oglądaniu jego wyczynów na parkiecie
• Nawet jeśli robi gwiazdy i kładzie się w przypadkowych miejscach na ziemi
• ALE, gdy pijany postanawia wracać po jednej z takich imprez samochodem do domu i traci po drodze prawo jazdy, to już inna historia.
• (Szedł pieszo przez pół Londynu, bo nie chciał, żebyś się dowiedziała i była na niego zła)
• Innym razem, zdarzyło mu się przepchnąć rękę przez szklaną szybę i musiałaś wieźć go do szpitala o drugiej w nocy na założenie szwów.
• Do dzisiaj się tego wstydzi i przeprasza cię za każdym razem, gdy mu o tym przypomnisz.