Prolog

129 15 0
                                    




- Kocham Cię... Kocham Cię.

Gdy Molly usłyszała te słowa poczuła jakby w jej serce wbiło się milion małych szpileczek a z płuc uleciało całe powietrze. Po jej wiecznie zarumienionych policzkach zaczęły spływać łzy.

- Molly? Molly, proszę...

Zdezorientowana stała wycierając swoje łzy, tocząc ze sobą wewnętrzną walkę, wypuściła z siebie za długo wstrzymywane powietrze i decydowała czy wypowiedzieć na głos słowa które potwierdzi od dawna tłumione w sobie uczucie

- Kocham Cię

Powiedziała to. Przez parę sekund stała nieruchomo. Gdy otrząsnęła się z tego dziwnego transu rozłączyła się po czym zaraz osunęła się na podłogę nie mogąc zdobyć się w tej chwili nawet na łzy, jedynie tępo, bez wyrazu wpatrywała się w przestrzeń myśląc nad tym co przed chwilą zaszło. Jej serce biło jak szalone podczas gdy ona nie wiedziała co teraz będzie między nią a Sherlockiem. Przecież Holmes nie jest zdolny do uczuć. Prawda?











--

Witam wszystkich!

Mam nadzieję że ten krótki wstęp chociaż trochę was zaciekawił i będziecie chcieli zostać tu na dłużej. Wszelkie rady, krytyka i opinie mile widziane :)

Feelings indescribable || Sherlock, SherlollyDär berättelser lever. Upptäck nu