Mirinda i gej

Mirinda i zauroczenie

-Pospiesz się Miri!- zawołała Alie donośnym głosem. Od tamtych wydarzeń jakie miały miejsce minęło 6 lat. Sporo zmieniło się w życiu dwóch sióstr. Alie znienawidziła gejów i czuła do nich obrzydzenie. -Przez tych pajaców nie żyją moi rodzice- mówiła. Dziewczyny musiały poradzić sobie jakoś i żyły samotnie w zamku. Służby nie było, ponieważ po napadzie psychicznego geja wszyscy uciekli. -Okej, okej- powiedziała Mirinda i usiadła przy stole. Z obrzydzeniem popatrzyła na przygotowany obiad. -Znowu to świństwo?- udała, że wymiotuje widząc pomidorówkę. -Nie przesadzaj. Poza tym...zachowuj się ok?- powiedziała poważnym tonem jej starsza siostra. - A tak w ogóle to chyba zostanę yaoistką- przyznała Mirinda. -Co kurde? Kim?- zapytała Alie. -No yaoistką. Fanatyczką gejów. Poczytaj sobie w necie. Poza tym lubię anime i oglądam o tych gejach- odpowiedziała. -Nie wierzę. Jeden z tych debilów zabił naszych rodziców, a ty ich jeszcze popierasz? Nie wierzę....dobra idę, bo nie wytrzymam- rzekła i udała się na górę do swego pokoju. -Co za kobieta...Dobra....chyba pójdę z tego domu wariatów...Sorki ,,królestwa''- prychnęła i odeszła od stołu. Na dworze było ciepło, więc nastolatka postanowiła ubrać na swoją sukienkę letni sweter. 

Siedząc na łące ujrzała pewnego faceta. Patrzył na nią z przechyloną głową i pomachał jej. -Co to za psychol?- pomyślała i usiadła. -Co? Co się tak patrzysz? Kim jesteś?- zapytała. -Jestem Alex. Jesteś ładna- rzekł. Mirinda zarumieniła się. Pierwszy raz ktoś powiedział jej komplement. Zakochała się? Dziewczyna patrzyła chwilę na chłopaka i po kilku sekundach bez wahania pocałowała go. On ją odepchnął ze spokojem. -Co..co ty robisz? Dopiero cię zobaczyłem. Jestem gejem tak poza tym...- powiedział. Mirinda zaskoczona przeprosiła go i pytała o jego życie. Przez kilka dni spotykali się i zaprzyjaźnili się. Oczywiście nie powiedziała tego swej siostrze. Pewnego dnia Alex zapoznał ją ze swoim chłopakiem- Maxem. -To Max- powiedział i pocałował go, a tamten oddał pocałunek. Mirinda uważała, że fajnie razem wyglądają i pasują do siebie. -Od ilu lat jesteście razem?- zapytała z uśmiechem. -Od 2 lat- rzekł Alex gładząc swego partnera po plecach. Mirinda się zarumieniła.