#19

971 89 2
                                    

*Halt z Horacem na targu*

*Halt wchodzi do zagrody i ogląda owce. Po chwili zagląda jednej w zęby*

Horace: Co z nimi jest nie tak?

Halt: Co jest z czym nie tak?

Horace: No, z zębami tej owcy. W czym rzecz?

Halt: Przecież nie mam pojęcia. Nie znam się na owcach.

Horace: Ale przed chwilą...

Halt: Owszem, obejrzałem jej zęby. Zawsze tak się robi, kiedy ktoś chce kupić jakieś zwierzę. Ogląda mu się zęby, a potem najczęściej kręci się głową i idzie się dalej - tak też uczyniłem.

Halt: A co, chciałeś żebym ją kupił?

Horace: Skądże znowu, nie. Byłem tylko ciekaw.

Halt: Aha. To dobrze, bo już się obawiałem, że nabrałeś chęci na przekąskę.

To nie jest zwykła kawa, czyli zwiadowcze talksyOn viuen les histories. Descobreix ara