23

3.2K 100 0
                                    

Obudziłam się rano o koło godziny 10 .Wstałam podeszłam do garderoby i wybrałam ciuch . Razem z bielizną i ciuchami podreptalam do łazienki. Weszłam zamknęłam drzwi na klucz zaczęłam się rozbierać weszłam do kabiny i poczułam ciepłą wodę spływającą  po moim ciele.  Po szybkim prysznic ubrałam świerza bieliznę z ciuchami .

  Po szybkim prysznic ubrałam świerza bieliznę z ciuchami

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Uczesalam się w koka i wyszłam z łazienki. Postanowiłam pójść coś zjeść .Zeszłam i weszłam do kuchni o dziwo nikogo nie było . Zobaczyłam niebieska kartkę na blacie .

Hej Van
Pewnie wstałaś śniadanie masz w lodówce mam nadzieje że będzie smakować .Razem z chłopakami jesteśmy w  Bazie wrócimy o 16 wiec masz całą chatę wolną .

Ps śniadanie robił Ash.
                                              Cała kochana 5 .

Po przeczytaniu kartki  wyrzuciłam kartkę z śniadanie Asha . Szczerze Ash nie potrafi gotować ostatnio zrobił naleśniki sobie dodał zbyt dużo wody i mąki.  Wyciągnęłam miskę, mleko ,płatki .Zaczęłam robić płatki na mleku .gdy zjadłam moje śniadanie poczułam wibracje z tylnej kieszeni moich spodni .

-Hejka Back.
-Hejka Nata
-Luke się pobił i jest w więzieniu a Alan w Szpitalu potrzebujemy cie.Luke powiedział że z nikim nie będzie rozmawiał oprócz ciebie .
-Oki będę za 10 min a gdzie mam przyjechać .
-Komenda główna w NY
-ok to do zoba .

Pobiegłam szybko ubrać buty i kurtkę wzięłam kluczyki do Ferrari.  Wybiegłam do garaży wsiadłam i ruszyłam przedtem zamykając dom i bramę.
Po 4 min byłam na komendzie . Weszłam  i szłam w kierunku recepcji .
-Dzień dobry.
-Dzień dobry ja do Luke Hemmings.
-A tak już proszę chwilkę poczekać.
Po 2 min przyszła ta policjantka z Teo .
-Teo zaprowadz ta panią do Hemmingsa.
-Spoko . Zapraszam zamną Vanesso
-Wow Teoto ty .
-Tak to ja .
-Nie poznałam cie .
-No wiem -Zobaczyłam ten piękny uśmiech z dzieciństwa
-Kamil powiec mi co ty już przeskrobalaś  .
-Ja nie ale mój chłopak ,Brat i kuzynek i jego przyjaciele.
-Okej jeżeli jesteśmy.
-Okej dzienki Teo
Po pożegnaniu z Teo  zobaczyłam siedząca 6 przy sali nr 143 .
Podeszłam do nich szybkim krokiem . Zobaczyłam z bliska że Mike rozmawia przez telefon.
-Ci ty już zrobiliście -powiedziałam wkurwiona.
-My nic ale kupę coś zrobił.
-Dobra idę znim pogadać. ......

CDN

Bad Girl /L.H/5SOS (Korekta zawieszona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz