Bad Girl /L.H/5SOS (Korekta zawieszona)

25

Siedziałam i myślałam nad misją Matt ja i szkoła boże narodzenie ja się zgodziłam. Po prostu nie wieże i mam chronić 2 chłopaków. Naszczęście nie będę sama dziewczyny Calum i Luke w szkole nie wyobrażam sobie ich.Matt ma się zająć gangiem w NY Sam Boss. Moje przemyślenia przerwało pukanie do drzwi .
-Tak.
-To ja -Powiedział smutny Calum.
-Boże Calum co ci się stało siadaj i opowiadaj.
-No więc dowiedziałem się że .......-Zobaczyłam łzy s pływające po jego policzku ruszyłam się z miejsca i go Przytuliłam. 
-Moja .... mama ona nie jest moja mama...
-Calum spokojnie wszystko będzie dobrze ale Em wie co nie ??.
-Em jeszce nie wie powiedziała mi to jakieś 2 godziny temu  a ten jej przydupas mnie zaczą bić miał tatułaż z naszym znakiem.
-Że co kurwa !!.Calum teraz proszę Cię powiec mi jego nazwisko .
-Solter. Harry.
-O kurwa Cuke.tam mi przykro .Solter to jest ..... on mnie. ..chciał. ...-poczułam pieczenie mojego nosa i oczy .Calum mnie przytulił.
-Wiem nie musisz mówić.
-Okej teraz mam prośbę musisz mi pomóc .

Po rozmowie z Calumem po czułam się lepiej .Calum poszedł do siebie o 21 a ja poszłam spać ie kąpać. Wzięłam czystą bieliznę i dużą bliżej Luka. Po kompieli  i ubraniu przygotowanych rzeczy położyłam się na łóżku była 23 . Poczułam jak materac się ugina i jak ciepła Rega mnie otula . Zasnęłam otulina i przytulona przez tors Luka .

Rano wstałam Luke jeszcze spał . Ubrałam się w top , białe jeansy z dziurami ,kurtkę skórzaną i vansy

ZZrobiłam lekki makijaż. Zeszłam na dół i zadzwoniłam Bossa o mojej wyprawie do Majami. Matt martwił się o mnie i powiedział że pozwala mi pojechać pod jednym warunkiem pojedzie tam ze mnom przynajmniej 5 osób. Po rozmowie zaczęłam robić naleśniki. Skończyłam robić śniadanie zawołała tych kretynów na posiłek. Oczywiście nic nie zostało. Zastanawiała

mnie jedna rzecz temu Majami