Zanim przeczytasz...

15.1K 268 39
                                    

[EDIT - KWIECIEŃ 2023]

Kochani! Jak już zapowiadałam, w związku ze zbliżającą się premierą Zapachu róży (10.05.2023) wraz z wydawnictwem wydawnictworewizja przygotowaliśmy dla Was niespodziankę! 

Otóż od 21.04.2023 do 30.04.2023 będę publikowała finalną (wydawniczą) wersję Zapachu róży! Tak, dokładnie tą samą, jaką będziecie mogli znaleźć w księgarniach! 

Jak to będzie wyglądało? 

1. Każdego dnia udostępniam wam TRZY rozdziały ZR. 

2. Będą się one pojawiały w konkretnych porach dnia - rano, południe, wieczór.

3. DOBĘ po opublikowaniu epilogu, cofam całą publikację. 

Specjalnie dla Was, udostępniamy ZR do przedpremierowego przeczytania tutaj, zanim książka trafi do księgarni :) 

Mam nadzieję, że uradowała Was ta niespodzianka i chętnie powrócicie do tej historii. Natomiast wszystkie nowe osoby, gorąco zapraszamy do lektury!

Jednocześnie informuję wszystkie osoby, które chciałyby nabyć egzemplarz ZR z moim podpisem - nadal trwa przedsprzedaż autorska! Zapraszam do kontaktu wszystkich zainteresowanych :) 

Pamiętajcie - Zapach róży to dopiero początek... :D 


____________________________________________

EDIT [2019]

Kochani!

Tak na dobrą sprawę nawet nie wiem jak mam zacząć ten wywód. Nie było mnie sporo czasu, nie wiem jak wiele z Was pozostało na tym portalu, by czytać różne opowieści. Nie jestem nawet pewna, czy ktokolwiek jeszcze mnie tutaj pamięta – a co za tym idzie – czy w ogóle ktoś kojarzy moją twórczość.

Kilkanaście miesięcy temu pozwoliłam, by niektóre sprawy przerosły mnie oraz moje oczekiwania. Życie, nie tylko to prywatne, sprawiło, że jakaś cząstka, gdzieś w mojej głębi zamknęła się na pewne sprawy. Nie chcę się tutaj wgłębiać w szczegóły, ale zrobiłam coś karygodnego. Przestałam walczyć. Po prostu.

Pewnego dnia przestałam walczyć o samą siebie, o moje pasje, nawet o życie. Blokada, która siedziała we mnie od niepamiętnych czasów, nagle urosła do takich rozmiarów, z którymi nie mogłam sobie poradzić. Bywały dni, kiedy siedziałam godzinami przed ekranem monitora i zastanawiałam się co powinnam napisać. Straciłam chęci do czegokolwiek.

A potem było tylko gorzej.

Zniknięcie zarówno moich blogów, jak i opowiadań nie było do końca moją winą, ale nie będę się tutaj usprawiedliwiała. Nie chcę, by ktokolwiek myślał, że próbuję się na nowo „wkupić" w łaski lub ocieplić jakoś mój wizerunek. Mam winę w tym, co się stało, bo POZWOLIŁAM na to wszystko. NIE ZAPROTESTOWAŁAM, gdy pewne decyzje zapadły. Nie uderzyłam pięścią w stół. Nie stałam pewnie przy swoim, jak to robiłam do tamtej pory niemal nieprzerwanie.

Upadłam.

Potrzebowałam czasu, by wszystko sobie poukładać w głowie. Zmieniłam swoje życie, przestawiłam się na inny tok myślenia.

Przecież Wam obiecałam.

I zawsze obietnic dotrzymywałam.

Dlatego jestem. Wróciłam i będę dalej publikowała.

Piękna i Bestia powraca. Zostanie troszkę odmieniona (niestety straciłam kilka rozdziałów i muszę je napisać na nowo), ale powróci tutaj, na Wattpad i będzie publikowana tak długo, aż dobiegnie końca. Może zajmie mi to rok, może więcej – tego nie wiem.

Wiem jednak na pewno, że tym razem się NIE PODDAM.

Wstałam silniejsza i pewniejsza niż czegokolwiek przedtem. Tym razem nie ugnę się pod presją innych, nie pozwolę, by decydowano za mnie.

Kochani moi, OGROMNIE WAS PRZEPRASZAM za to, że tak zniknęłam z dnia na dzień, bez słowa wyjaśnienia. PRZEPRASZAM za swoją słabość, brak konsekwencji oraz odwagi. Wy, Czytelnicy, zawsze byliście dla mnie cenniejsi niż skarb. Pisałam dla Was i dalej chcę to robić. Jeżeli są tutaj czytelnicy, którzy czytali moje historie, to proszę Was o wybaczenie. Jeżeli są tutaj osoby nowe, które dopiero poznają moją twórczość – gorąco Was zapraszam i mam nadzieję, że zostaniecie ze mną na dłużej.

Oficjalnie Mała Migotka powraca w szeregi Wattpada.

Dziękuję, że byliście i jesteście.

Mam nadzieję, że będziecie już zawsze.

Do zobaczenia niedługo! Mała Migotka.

Zapach róży - ZOSTAŁA WYDANA!!!Onde histórias criam vida. Descubra agora