2. Kapitan drugiego oddziału

66 6 17
                                    

– Wyglądasz na zmęczoną – otworzyła oczy, słysząc znajomy, niski, męski głos. Poczuła znajomy chłód, pochodzący z 'jego świata'. Pomimo płomieni, które go okrążały, wokoło było ciemno. Mężczyzna, jeśli można go było tak nazwać, spoglądał na nią znudzonym, ale dziwnie zatroskanym wzrokiem. Jej Zanpaktou zwał się Kagutsuchi: Wielki Bóg Ognia i Krwi, który uważał się za tego, co dał początek życiu.

„Jam jest ten, z którego krwi zrodzili się inni. Me imię to Kagutsuchi. Jam jest ten, do którego należy krew moich dzieci, a ty tą, która ich będzie kontrolować".

Doskonale pamiętała pierwsze spotkanie ze swoją kataną. Nie bała się, mimo tego, że to, co zobaczyła, różniło się od przeróżnych Pustych, czy tego, co widziała na ubogich ulicach Rukongai. Nie była wtedy nawet w akademii, kiedy poczuła dziwną moc kumulującą się w jej wnętrzu, która od czasu do czasu ulatywała, kiedy ta traciła koncentracje.

Kiedy pierwszy raz otworzyła oczy i, ujrzała przed sobą połączenie smoka i człowieka, nie czuła strachu a dziwną ciekawość. Nie rozumiała jego wygórowanej mowy, ani też umiejętności układania wszystkiego w piękne słówka. Była wtedy jeszcze dzieckiem, które z braku przyjaciół w prawdziwym świecie, postanowiła 'zaprzyjaźnić' się z tym dziwnym obcym 'czymś', które zdawało się zainteresowane jej osobą, tak bardzo, jak ona nim.

Jej młoda głowa nie była w stanie ogarnąć, kim był ten dziwny nieznajomy. Dopiero po dołączeniu do akademii zrozumiała, kim, a raczej czym był jej nowy przyjaciel.

„Krew moja zrodziła innych bogów, którzy zrodzili swe potomstwo, a więc i ich krew należy do mnie. A od dzisiaj i do ciebie".

W książkach, które czytała w czasie wolnym od treningów i nauki, znajdowała informacje na temat Zanpaktou i, jak ich forma i 'charakter' odzwierciedlają osobowość ich 'Pana'. Dlatego, nieważne jak długo by nad tym myślała, to nie mogła zrozumieć, jakim cudem tak potężna katana znalazła się w jej posiadaniu.

„Staniesz się Boginią Życia i Śmierci".

Nie pytała o to swego nowego przyjaciela, bo wiedziała, że on sam nie znał na to odpowiedzi. Postanowiła więc pogodzić się z tym faktem, bez znacznego rozmyślania nad nim, i trenowała, aby móc wykorzystać tę wspaniałą moc w jak najlepszy sposób.

Dopiero pewien młody chłopak, po zajęciach z Kidou podszedł do niej i z przyjacielskim uśmiechem na ustach, bezpośrednio bez żadnych ogródek, spytał się jej czemu ukrywa swe Zanpaktou przed nauczycielami.

Aż do dzisiaj nie wiedziała jakim cudem o tym wiedział, ale jego poczciwe oczy i łagodny uśmiech sprawiły, że to właśnie jemu, jako pierwszemu opowiedziała o swoim przyjacielu, nowej mocy, a także wątpliwości, jakie posiadała w stosunku do tego wszystkiego. Był inny niż reszta Shinigami. Nie przepadał za przemocą, uważając ją jedynie za konieczność. Miał określony cel w życiu, ale nie miał zamiaru dążyć do niego po trupach. Był spokojny i niesamowicie dojrzały jak na swój wiek. Polubiła go praktycznie od razu, odnajdując wspólną nić porozumienia. Często go słuchała, kiedy mówił jej na temat nowej wizji Gotei 13 i to jaki powinien być kapitan, a on, wspierał ją w próbie odnalezienia się w świecie, który wydawał się dla niej kompletną tajemnicą.

To właśnie dzięki Aizenowi, Sayake poczuła się na tyle silna, aby dalej trenować. To właśnie dzięki niemu była w stanie skończyć akademie i przyłączyć się do oddziału dwunastego, w którym kapitan Hikifune już na nią czekała. To właśnie dzięki niemu siedziała teraz tutaj i spoglądała w żółte, gadzie oczy swego Zanpaktou.

Zrobili sobie wspólną przerwę od treningów. Znalazła oddalone miejsce, do którego nikt nie powinien być w stanie się dostać, o ile by się zgubił, tak jak ona, kiedy pierwszym razem tu trafiła. Ale wiedziała, że nikt nie zapędzał się tak głęboko w pustkę Seireitei. Pomiędzy jedną nicością a drugą, znajdowała się wielka, pusta przestrzeń, na której mogła spokojnie ćwiczyć swój Bankai. Daleko od wiedzy innych. To była jej mała tajemnica. O jej wzroście sił nie powiedziała nikomu. Nawet Sosouke.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jan 25, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

DysonansWhere stories live. Discover now