me

25 8 1
                                    

05.09.2018

naya wepchneła leone do mieszkania w opustoszałym bloku w nieciekawej okolicy tokio. chwyciła ją mocno za lewy nadgarstek i wzmocniła uścisk, gdy poczuła, że ta zaczęła sie szarpać.
przygwoździła leone do pobliskiej ściany, gdy już jej sie wyrywała. mocno chwyciła ją za nadgarstki i unieruchomiła, choć naya była niższa.

-naya, o co ci znowu chodzi? puść mnie!- wystękała niezadowolona wyższa.

-nie mogę ci na to pozwolić. kocham cie, musisz być chroniona. inni mogą cie skrzywdzić, a tu będziesz bezpieczna.

niższa zakluczyla drzwi wejściowe, a klucz schowała do kieszeni swoich spodni, po czym włożyła czerwone maki i róże do podłużnego, granatowego wazonu.

-przebierz sie w tą sukienkę. teraz.- z cieniem przebieglego uśmiechu na twarzy naya podała leo białą, długą lolicią sukienkę z koronką, która wyglądała jak piżama.
leo przyjęła ją z lekkim zawahaniem. o co może chodzić?

-ale że teraz? przy tobie?- skrępowana i zaróżowiona na twarzy spytała mając nadzieję, że przynajmniej na chwilkę zostanie sama, niestety, a może i stety, na próżno.

-nie. jesteś pod moją opieką. więc będę cie oglądać cały czas.- usatysfakcjonowany kurdupel krótkonogi stał nie wzruszony poganiając młodszą.

leo przebrała sie w ową sukienkę, z niemałym zmieszaniem na twarzy. wręcz szło jej to opornie, lecz gdy naya zobaczyła, jak uroczo wygląda, od razu do niej przylgnęła i przytuliła mocno, aż brakło jej sił.

-bardzo ładnie wyglądasz- skomplementowała wyższą z wielkim uśmiechem na twarzy.

speszona brunetka zasłoniła sie włosami, żeby ukryć czerwoną twarz i gorące poliki, ale doskonale wiedziała, że niższa już to zauważyła.

-chyba pójdziemy już spać.- bardziej stwierdziła, niz spytała biało włosa.

szybko pognała do sąsiedniego pokoju ze swoją ukochaną ściaskaną, kolejny już raz, za nadgarstek.
dlaczego leo tego nie czuła? proste. bo sie przyzwyczaiła.
był to nawyk mniejszej, o którym nawet nie wiedziała.

usiadly na pięknym, wielkim, dwuosobowym łóżku. naya gestem ręki nakłoniła młodszą, aby sie położyła, po czym zrobiła to samo. nakryła je kołdrą ubraną w pościel w malutkie serduszka o kolorach różu i czerni.

ciężka noc przed leoną.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jan 23, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

bad at all Where stories live. Discover now